Dziennik K1C1A, 13 paź 18

Byłam ze dwa razy 

Warto?  

Może niech kto inny powie, bo to było dawno temu... :P Wtedy orbitrek był dla mnie wyzwaniem, więc nie wiem, jak tam np. wyposażona jest strefa wolnych ciężarów czy funkcjonalna. Maszyn jest dużo, zwłaszcza cardio. Trzeba mieć własną kłódkę do szatni. Bardzo nowocześnie, estetycznie. 

miałem problemy z logowaniem na kciuka itd potem kłódka... 89zł to również karnecik open w S4 (polecam) jeśli chodzi o Warszawe. zdrówka 

Ćwiczę w cityfit od ok. 2 tygodni, póki co jestem zadowolona. Sporo sprzętu, wszystko nowe, czysto, szeroka oferta zajęć, czynne 24h. Tylko szatnie dość ciasne, sauny brak i nie ma papierowych ręczników do wycierania sprzętu. No i czasem jest dość tłoczno, ale to pewnie różnie w poszczególnych lokalizacjach.  

Ja byłam „gościnnie” w Poznaniu całkiem niedawno. Z plusów - fajne zajęcia oparte na reagettonie i czynne 24h, minusy - atmosfera łącząca selfservice supermarketu i dworzec. Dużo ludzi anonimowość, nikt nikomu nawet cześć nie powiedział. Jest dziwna strefa dla kobiet w zamkniętej osobnej sali i strefie wolnych ciężarów nie widziałam ani jednej. Poskakałam na zajęciach, dobiłam interwałami na orbitreku, a następnego dnia zrobiłam porządny trening w Warszawie. Mają promocję na bezpłatny tydzień - wejdź i zobacz. Może tu będzie inaczej. Daj znać - to mój rejon, miałabym poranną alternatywę bo moja siłownia czynna jest od 6.00 i czasem mi tej godziny brakuje. 

Ja ćwiczę w Cityfit od otwarcia właśnie w Poznaniu - w strefie wolnych ciężarów również. Jestem z tych, którzy zakładają słuchawki i robią swoje. A najczęściej wkurzają mnie tacy zaczepiacze-gaduły. Więc atmosfera sieciówek jak najbardziej mi pasuje. Ja uśmiecham się do ludzi, kiedy np. zmieniamy się na maszynie. Nie czuję, jak większość, witania się z obcymi ludźmi w różnych miejscach. Cityfit ma opcję kupienia karnetu 24h za jakieś 20zł, może w różnych miastach jest inaczej, ale to dobra opcja żeby wypróbować.  

Carina a gdzie jest ta zamknięta sala dla kobiet w poznaniu? No znalazłam jeszcze, kurcze :D 

na kazdej nawet najbardziej dziadowskiej silowni znajdziesz te sprzety ktore sa niezbedne zeby zrobic taki np 5x5. nie ma znaczenia zatem. kieruj sie cena i odlegloscia 

a jesli chodzi o wawe to polecam celowac w silki oddalone od centrum.  

Dziękuję wszystkim za rady 😽👍🐱 do CityFit mam dość blisko 5 min tramwajem i te 24h też kusi. Poszukam dziś i innych opcji. Muszę urozmaicić trening, bo ostatnio na 10km biegu odczuwam dyskomfort w biodrze i nie chce się nabawic kontuzji, więc szukam alternatywy 🐱  

oczywiście w okolicach Łodzi nie ma. Tu nic nigdy nie ma 😁 

A nie... jednak takie cuda znalazłam. Może te 24h i 1 zł mnie zmotywuje...? https://www.mcfit.com/pl/czlonkostwo/ 

Chodzę w Wrocławiu od roku i jestem bardzo zadowolona. Siłownia dobrze wyposarzona, obsługa przemiła, dużo miejsca do ćwiczen i otwarta 24h :) 

Uwielbiam CityFit. Ten który się znajduje przy rondo ONZ. Dużo przestrzeni, okna od dola do sufitów, wysokie sufity. Nowy sprzęt i często do tego dochodzą „nowostki”. Tez w cenę karnetu wchodzą różne grupowe fitness-treningi(chyba tego nie potrzebujesz,ale). Polecam. 

Dzięki za kolejne posty 👍🐱  

Chyba widzę więcej za niz przeciw 👍