Dziennik Nataliiia1997, 21 lis 18

A po co jeść jak się nie ma apetytu? 😁 

mogłabym nie jeść, ostatnio 24 h nie jadłam, no ale mieszkanie z rodzicami ma ten minus, że nie mogę sobie na takie coś pozwolić, bo zaraz się czepiają czemu nic nie jem 

a co w talerz ci zagladaja? 😅 

od samego patrzenia apetyt we mnie kipi 😋 

Ano tak to jest z rodzicami, martwią się, że chce się zagłodzić 

Vibo staruszku, nie pamiętasz już młodości? 😂😂 

pamietam. nikt mi w miche nie zagladal 😄 

To zazdroszczę 

ja mam 22 lata, tez mieszkam z rodzicami i mam tak samo "ale jak to nie jesz makaronu, bułek... powinnaś jeść 5 razy, to może jabłko..." xD 

Łomatko, z kim Wy żyjecie? To nie jest normalne.... nie wyobrażam siebie takiego traktowania, przez kogokolwiek. I pewnie krytykanci to okazy zdrowia i dietetyczne wzory do naśladowania... 

żyjemy z poprzednim pokoleniem : D kluska, które uwaza ze je zdrowo, a brzuszki, boczki i biodra rosną bo się starzeją 😆 

Natalia wiesz na początku również patrzyli mi na talerz i komentowali jaka to jestem najmądrzejsza bo oni jak byli w moim wieku wyglądali dobrze a jedli makarony chleb itp.ale wystarczy nie słuchać po pewnym czasie znajdą sobie nowy problem 

U mnie było: "jesteś pewna, że to zdrowe?" 😂non stop  

U mnie jest tak samo. Spróbuj nie zjeść dłużej niż 6 godzin? "Zjedz coś, nic nie Jadłaś". A jakie mam marudzenie jak nie wezmę do szkoły kanapek.  

powiedz ze wezmiesz. i pokaz im moje kanapki 😂 

Vibo Chcesz, żeby mój tato zszedł na zawał? Przecież one mają pełno cholesteru i złego tłuszczu! 😂 

zapewne nie je tego zlego tluszczu wiec i zawal mu nie grozi 😂 

to załóżcie "poprzedniemu pokoleniu" konta na FS, w ramach rozrywki niech poczytają, to może i menu rodzinne się zmieni ;)) 

Beatris prędzej zaczęliby panikować że wszyscy należymy do dziwnej sekty 

Ale moi rodzice nie patrzą mi w talerz, mogę jeść co chcę tylko żebym jadła dwa posiłki dziennie, tak jak oni