IF nie implikuje jedzenia malo. wrecz przeciwnie - masz zjesc cale dzienne zapotrzebowanie w danym oknie czasowym jakie tam sobie ustalisz. efekty... biorac pod uwage ze przez wiekszosc dnia bedziesz dzieki temu miec nisko insuline... a insulina odpowiedzialna jest za to czy odkladasz czy spalasz... to sama sobie mozesz odpowiedziec ;)
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
ogólnie piszą. że po 16 godzinach zaczyna się coś pozytywnego dziać i im dłużej tym lepiej. Na lchf to bardzo łatwe ostatnio jem własnie jeden posiłek- weiczorem. Na węglach myśle że to bardzo trudne by było, raczej mało możliwe.
06 sty 17 przez użytkownika: lillly78
|
cos pozytywnego to nawet zaczyna sie dziac juz po 6h od posilku. posilek bogaty w weglowodany potrafi skutecznie zablokowac spalanie tkanki tluszczowej nawet do 6h. takze samo przez sie jest to logiczne. poza tym okresowy post sprzyja wiekszej produkcji HGH i IGF1. po prostu sie mlodnieje i nabiera energii :)
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
wiec jesli np zjem ostatni posilek o 18.. i kolejny po 7 rano dnia anstepnego a ostatnie co zjem to posilek bialkowy.. to powinno byc ok??
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|
w ostatnim to właśnie węgle powinny być
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
ja bym to raczej ustawił 10-16 będą lepszw efekty, jak masz problem z wutrzymaniem spróbuj ostatni bialkowo tłuszczowy.
06 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
a ja tu czytam wszedzie ze nie,, ze wegle tylko do poludnia a pozniej juz tylko bialko....
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|
Vibo ale ostatni B-T dłuzej utrzyma ją nasyconą ;)
06 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
węgle na kolację sprzyjają melatoninie. więc sen będzie lepszy. rano kategorycznie nie jemy węgli żeby dobowego kortyzoju nie psuć
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
no to stronki o glodowce mowia jedno , Ty 2... oni ze rano bialko... pozniej wegle i wieczorem znowu bialko...
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|
IF najlatwiej podzielic 16-8 na start i potem skracac o godzine do powiedzmy 20-4, nie robmy od razu drastycznych zmian. przyklad 20ostatni posilek z wieksza pula WW, kolejny wypada po 16h czyli na 12, jak za pozno to np 18posilek i o 10sniadanie. to juz wyglada lepiej:-) jak jest problem to mozna wlaczyc kawe, ale czarna bez dodatkow.potem powoli skracac o godzinke czas 'okna', sporo ludzi rzuca sie na gleboka wode i zmienia zbyt drastycznie co jest szokiem dla organizmu i rezygnuje bo na poczatku zbytnio sie meczy
06 sty 17 przez użytkownika: mik333sz
|
moonfire ja mam to na mysili, pierwszy i ostatni BT
06 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
jeśli już musisz jeść węgle to najlepiej oddalić to w ciągu dnia ile tylko się da. to są fakty i źródła które mówią inaczej możesz odrzucić
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
ale ja nie bede robic takich dlugich postow. chce sobie zrobic 12/12 albo maz 14/8
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|
ww w pozniejszych godzinach, tak jak Vibo napisal. rano kortyzol jest wysoko, nie ma co go wapomagac ww jeszcze.
06 sty 17 przez użytkownika: mik333sz
|
mozecie mowic jasniej... nie wiem co to kortyzol:)) i jak sie go nie wspomaga:DD jestem w pracy:DD
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|
kortyzol czyli hormon stresu. jest odpowiedzialny za katabolizm. im jest wyzej to tym gorzej
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
ok.. to mam sie nie stresowac... co jbedzie raczej ciezkie w wykonaniu:(( a co maja do tego wegle??
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|
no przeciez zostalo juz napisane. zjesz wegle na sniadanie to podbijesz sobie kortyzol. czyli niekorzystnie wplyniesz na gospodarke hormonalna. a tak na marginesie na tluszczach stabilnosc mentalna jest o wiele wieksza. brak humorkow itd. bardzo wyraznie zauwazylem to na kolezance z ktora mieszkalem. zupelnie inna osoba w podejsciu do zycia
06 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
ja jestem bardzo spokojna osoba,, bez humorkow... tylko mieszkam z palantem:DD
06 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
|