|
Po kilku dniach nieobecności, chorobie i żarciu bułek...wracam ponownie! od wtorku nie jem pieczywa, rzeczy mącznych, ziemniaków, makaronów, ryżu (od jedzenia bułek i wszystkich wyżej wymienionych wydymało mnie niemiłosiernie a waga znów wskoczyła na ponad 84 :() no i znów mam 83. Zamiast tony leków zaczęłam jeść olej kokosowy i pić siemię lniane, jeść nabiał w tym te cholerne jogurty naturalne, a jutro zamierzam wejść na kolejny pułap.
Codziennie 1 lub 2 razy dziennie siemię z mlekiem ( muszę tylko dopić te 3.2 bo szkoda mi wywalać tyle opakowań, a potem przejdę na jakieś 1.5%).
Codziennie około 2 razy dziennie olej kokosowy 1 łyżeczka.
1 dziennie posiłek złożony z mięsa lub ryby, do tego dużo warzyw i surówek.
Wpisałam też nową wagę, która by mnie zadowalała a poza tym jutro zakup e-papierosa i koniec z tymi fajkami ehh.. Chyba będzie dobrze?
|
1353 kcal
|
Tłusz: 64,07g | Białk: 113,63g | Węglo: 76,49g.
Śniadanie: Olej Kokosowy, Cukier, Sante Siemię Lniane Złote Odtłuszczone Mielone, Mlekovita Mleko Wypasione 3,2%. Lunch: Tesco Serek Homogenizowany, Łowicz Twaróg Łowicki Półtłusty. Obiad: Toppo Surówka z Czerwonej Kapusty, Surówka z Białej Kapusty, Surówka z Kiszonej Kapusty, Tesco Mięso Wieprzowe z Szynki na Gulasz. Przekąski/Inne: Cukier, Sante Siemię Lniane Złote Odtłuszczone Mielone, Mlekovita Mleko Wypasione 3,2%. więcej...
|
|
3073 kcal
|
Ćwiczenie:
Zakupy - 2 godziny, Kąpiel - 30 minut, Chodzenie (Umiarkowane) - 5/kph - 3 godziny i 1 minuta, Spacer - 1 godzina i 1 minuta, Odpoczywanie - 9 godziny i 28 minut, Spanie - 8 godziny. więcej...
|
|
1 do 20 z 51
 Komentarze
29 sty 17 przez użytkownika: lillly78
|
nie rozumiem po co kupować mleko 1,5 a potem jeść olej kokosowy.
29 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
co Ty do tych bulek ciagniesz?:-)
juz lepsze te ziemniaki:-) zreszta nie ma co sobie robic wyrzutow jak sie zje kilka kartofli, nawet pyry mozesz czasem wrzucic do garnka:-D
olej tylko produkty maczne.
co do fajek to powodzenia:-)
29 sty 17 przez użytkownika: mik333sz
|
A co ma mleko do oleju? Ja lubię mleko po prostu i łatwiej mi wypić te siemię. No ale jak już się poświęcać to na całość i będę żreć sam kleik.
29 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
a do bułek ciągnę bo obok mnie jest piekarnia hahha :P i mają pyszne kajzerki. Mąż jadł i nie mogłam się pohamować. Wcześniej jadłam tylko chrupki i potem popłynęłam.
29 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
jaki jest sens: 1 jedzenia nabialu? 2. zmiany z 3.2 na 1.5? 3. w czym to ma niby pomoc?
29 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
No nie wiem. Dzięki nabiałowi nie mam kłopotów z żołądkiem. I na tym chudłam. A zmiana mleka...no właściwie to głupie.
30 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
ja nie dam rady jeść samego mięsa dlatego że mój żoładek tego nie wytrzyma. A na nabiale czuję się dobrze.
30 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
A ja polecam dietę herbalife na lepszej nie byłam. Waga z 89 juz na poziomie 73 ;) z czego 14 kg to sam tłuszcz
30 sty 17 przez użytkownika: Agata Reszka
|
"A zmiana mleka...no właściwie to głupie." no i to miałem na myśli po co redukować tłuszcz z mleka i dobijać się kokosowym, skoro tłuszcz mleczny to jest najzdrowsze co w tym mleku jest :) Im więcej tłuszczu tym więcej witamin jeśli w takim sklepowym są :)
JA wczoraj kupiłem mleko "prosto od krowy" od kolegi, ależ było dobre :)
30 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Niunqa, to zadbaj o zoladek najpierw. zakwaszenie. ocet jablkowy itd. albo spozywaj mieso wlasnie w sasiedztwie octu. bardzo to pomaga w trawieniu. wiem po sobie jak wiele w litrze zupy zmienia lyzka octu. takze to nie w miesie jest problem lecz w twoim zoladku. tak sie konczy wlasnie unikanie soli i jedzenie pustych weglowodanow. one bardzo odkwaszaja zoladek
30 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
Mało solę, to fakt - prawie w ogóle. Nie wytrzymałam i zjadłam mięsa bo aż mnie zamulało od samego lnu. Puste węglowodany to była moja specjalność :P Póki co to dużo lepiej się czuję jak jem mało węglowodanów, tylko głowa trochę boli. Agata ja nie chcę być wiecznie "na diecie". Chcę, aby to był zdrowy tryb żywienia na stałe.
30 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
to u mnie lyzeczka soli dziennie to raczej minimum
30 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
niunqa no i to dobre podejście. zdrowy tryb życia podstawa, a waga z czasem sie wyreguluje :)
30 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Kurcze po tym siemieniu to mnie tak czyści, ze szok. Nie chcę już się obżerać, ale chyba coś mięsnego jeszcze zjem bo żyć na samym lenie...
30 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
bo we wszystkim poza tłuszczem :) musi byc umiar :)
30 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Niunqa, nie cuduj z tymi wynalazkami. weglowodany na prawde nie sa zdrowe dla czlowieka. a juz tym badziej te z duza zawartoscia blonnika ktory tylko gnije w jelitach. skup sie na jajach, miesie, smalcu, masle, kiszonkach. warzywka to dodatek.
30 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
Len mielony ma mało węgli ale mnie zasyca. Najadłam się wczoraj na wieczór sałatki i kawałek kiełbasy i waga w górę... jak widzę coś takiego, to u mnie jest od razu zero jedzenia do południa. :/
31 sty 17 przez użytkownika: niunqa
|
jak miałaś biegunkę = odwodnienie a teraz nie masz to oczywiście waga będzie w górę. Za dużo uwagi przywiązujesz do samej wagi. Skup się na poprawie jakości samopoczucia, życia, zdrowia. Waga nie jest celem samym w sobie. Ćwicz, chodź na spacery, zdrowo się odżywiaj i będą efekty, ale nie z dnia na dzień. :)
31 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
|
moja waga teraz bedzie szybowac w gore. ale to nie ma nic wspolnego z tym ze bede tyl :) a nawet bede chudl :D
31 sty 17 przez użytkownika: vibo69
|
| |
|
|
| |
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|