Dziennik niunqa, 11 mar 17

Sterydy zwiększają apetyt, Czesi ludzie jedzą większe porcje na nich. I stąd niby jedzą tak samo a jednak inaczej ;)  

Niunqa lubisz i chcesz makaron, ryż -kup konjak. Jest w formie różnych makaronów i ryżu też. Mnóstwo pierwiastków, przy tym 0kcal, człowiek konjaku nie przyswaja. Bardzo zdrowy produkt, w Azji bardzo popularny. Na zrzucanie kg jak znalazł.  

vibo69 masz dzieci? To było małe dziecko. U dzieci wszystko wygląda inaczej niż u dorosłych. Występuje duża powtarzalność zarówno w posiłkach jak i ruchu. Nawet jeżeli pomiędzy poszczególnymi dniami były różnice to na przestrzeni ponad dwóch lat kiedy brała leki i później po ich odstawieniu wielkich różnic nie było. Za to różnica w wadze spora. 

Tak sterydy powoduja ze człowiek ciągle by cos jadł. Poza tym zatrzymują wodę i po nich się wyglada jak balon. Do tego doszedl leżący tryb życia, tak jak u mnie i waga w górę gotowa. Makarony to ja srednio. Ryż tak. Konjak. Zaraz poszperam gdzie to kupić. 

Widzę ze jest w Tesco, tam gdzie zamawiam to przy następnym zamowieniu kupię. 

Jolenia, a co niby wyglada inaczej? dzieci nie obowiazuje nadwyzka/deficyt kaloryczny? ;) 

Dziecko prędzej zużyje nadwyżkę kcal niż odłoży. Małe dzieci rzadko kiedy są grube ;) rodzic musi mocno zapracować na nadwagę u 3-4 latka. 

Niunqa jeszcze można go znaleźć pod nazwą shiritaki, w Tesco też można go pod tą nazwą kupić.  

Tak, tak - właśnie pod tym znalazłam. Dla mnie będzie jak znalazł, bo ryż czy makaron to szamię tylko okazyjnie do zupy, która tego wymaga. 

vibo69 oczywiście że obowiązuje. Chodziło mi o to, że z prawdziwego chudzielca w krótkim czasie zrobił się grubasek. Jedyne co zmieniło się w tym czasie to to, że zaczęła brać leki. Jedzenie i ruch były na tym samym poziomie co wcześniej. Po odstawieniu leków odwrotnie - szybko straciła nadmiar. Ciągle jadła i ruszyła się mniej więcej tyle samo.