|
|
2419 kcal
|
Tłusz: 94,98g | Białk: 101,86g | Węglo: 297,70g.
Śniadanie: Szarlotka z Kruchym Ciastem, Łaciate Śmietanka 12%, Tchibo Gold Selection Crema, Bakalland Mieszanka Orzechów, Jagody Goji, Banan, Łaciate Mleko 3,2%, Płatki Owsiane. Lunch: Lidl Ryż Basmati, Łaciate Śmietanka 18%, Zupa Pomidorowa. Obiad: McDonald's Duże Lody w Kubku z Polewą Karmelową, Tort Czekoladowy, Pomidory, Surówka z Kiszonej Kapusty, Vital Fresh Surówka z Buraczków, Mieszane Warzywa (Mrożone), Puree Ziemniaczane, Vital Fresh Sos Jogurtowy Musztardowy, Mięso z Dzikiego Królika (Gotowane, Duszone). Przekąski/Inne: Gruszki, Szarlotka z Kruchym Ciastem, Łazanki, Lovilio Gorgonzola, Alesto Śliwki Suszone, Pikok Boczek Surowy Plastry. więcej...
|
|
 Komentarze
Regeneracyjny, pyszny posiłek. Tak
02 sty 18 przez użytkownika: glob198
|
wyglada niesamowicie apetycznie
02 sty 18 przez użytkownika: Sokolica83
|
to mi się kojarzy z taką tradycyjną, zdrową kuchnią
02 sty 18 przez użytkownika: glob198
|
To jest posiłek ze stołówki w Ikei: pieczony królik, puree, warzywa gotowane i surówki. Smakowite, to prawda! ☺️
02 sty 18 przez użytkownika: Fronciara
|
A jaka cena za taki zestaw? ;>
02 sty 18 przez użytkownika: glob198
|
To, co na talerzu, kosztuje 20zł (z kartą Ikea Family 17zł), a za miseczkę surówek, które samemu wybiera się z baru sałatkowego - 7zł.
03 sty 18 przez użytkownika: Fronciara
|
Haha, kuchnia Ikei na propsie. Jak pracowałem w Holandii to z dziewczyną 'w nagrodę' jeździliśmy 30km do stołówki do Ikei, bo tam było fajne, tanie, domowe jedzenie. :D
03 sty 18 przez użytkownika: Vulpesumbrifer
|
Fronciara widać, że stolica bo drogo ;D tam gdzie pracowałem, może nie królik, ale np. schabowy czy drobiowy, albo mielone, pieczeń... porównywalna porcja o ile nie większa - 6zł w stołówce jak się wzięło abonament na min. 5 obiadów a normalna cena 8zł:D 2,50 zupa (czasem np. grochówa) Zapraszam, ale niestety stołówkę zamknęli :/
03 sty 18 przez użytkownika: glob198
|
Glob, w Warszawie da się zjeść za tyle, ile mówisz - na studenckiej stołówce. :) Ale tak normalnie na mieście to już jest rzeczywiście ok. 2 razy drożej; trzeba wypatrywać dań dnia i innych okazji - albo najlepiej gotować samemu.
03 sty 18 przez użytkownika: Fronciara
|
| |
|
|
| |
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|