Oj, ASMP, ja Cię widzę! Co się dzieje?
29 maj 18 przez użytkownika: Fronciara
|
Nic się nie dzieje, standard. Nawet nie mogę powiedzieć, że mnie życie omija, bo do tego musiałbym być widoczny. Niewidzialnych się nie omija.
29 maj 18 przez użytkownika: ASMP07
|
ja też widzę, choć ledwo na oczy widzę :) o tej h to się śpi!
29 maj 18 przez użytkownika: ołowiana wrona
|
Ale przecież ostatnio byłeś na wycieczce i na imprezie firmowej... Nie jest tak, że nie istniejesz, nie masz swoich kręgów znajomych i swoich małych i większych przyjemności...
29 maj 18 przez użytkownika: Fronciara
|
ASMP07 piłes czy brales cos??? skad takie depresyjne teksty??? kazdego widac czy tego chce czy nie ... jak Cie cos przytloczylo to wez sobie zrob trening albo idz na porzadny spacer...dotlen mozg to od razu Ci przejdzie .... Glowa do gory... wszystkie zle chwile sa tylko chwilami... 😀
29 maj 18 przez użytkownika: Sokolica83
|
ewidentne reakcja obronna organizmu na braki wódki. ASMP07 czasami trzeba się napić i przepracować tematy.
30 maj 18 przez użytkownika: gaweł_po_40
|
don't worry be happy!
ufff dobrze, ze jestem samotnikiem z natury, nie dopadaja mnie jakies syndromy niewidzialnosci...
30 maj 18 przez użytkownika: Kolba22
|
ASMP07, może najwyższy czas zacząć zauważać innych? 🤔
30 maj 18 przez użytkownika: extrashot1
|
a myślałam, że tylko kobiety koło 40-stki zaczynają być niewidzialne :D
30 maj 18 przez użytkownika: lillly78
|
Lilly, faceci po 40-tce osiągają level master w niewidzialności.
30 maj 18 przez użytkownika: ASMP07
|
Nie tyczy się to portali społecznościowych :P
30 maj 18 przez użytkownika: farmer1990
|
trzeba kupić sobie psa! z tych słitaśnych. Lep na baby jak się patrzy :) a przy okazji upierdliwa motywacja do 3 wybiegów dziennie :)
30 maj 18 przez użytkownika: ołowiana wrona
|
Ołowiana a przedewszystkim istota ktora kocha bezgranicznie i jest bez wzgledu na wszystko lojalna!!! Tiaaa pies to rewelacyjne wyjscie i sposob na depresje oraz poczuci samotnosci... wiem mam dwie suczki i od niedawna kota... 😀😻
30 maj 18 przez użytkownika: Sokolica83
|
Nie pisałam o tym bo dla mnie, psiary, to oczywista oczywistość :) nikt tak nie kocha jak pies. U mnie sąsiedzi się w ogóle nie znają, mało kto mówi sobie dzień dobry. Znają się tylko psiarze, także pies to rozwiązanie nie jednego problemu :)
30 maj 18 przez użytkownika: ołowiana wrona
|
Za to generuje multum kolejnych. Wiem, co mówię. Niestety niektórzy po prostu są niewidzialni i zostają, niezależnie od tego co robią, czego nie robią i z kim (albo bez kogo). To jest mój przypadek. Beznadziejny.
31 maj 18 przez użytkownika: ASMP07
|
ASMP07, bije od Ciebie ogromny dół. Coś się musiało wydarzyć co uruchomiło mechanizm spustowy frustracji. Wbrew pozorom nie jesteś niewidzialny, wszyscy Cię zauważają chyba może nie artykuują tego. Najlepszym tego dowodem jest chociażby reakcja na FS na Twojego posta. Tylko w ten sposób możemy Cię "zauważyć" i spójrz :właśnie to czynimy!! Każdego poruszylo to co napisałeś i w jakiś sposób zaniepokoilo. Każdy chciałby jakiś pomoc. Tzn ze nie jesteś niepotrzebny, obcy, niewidzialny, nie jesteś beznadziejnym przypadkiem! Głowa do góry! I czasem się odezwij to i dialog się nawiąże 😊
31 maj 18 przez użytkownika: Agab121
|
Mnie już nie można pomóc.
31 maj 18 przez użytkownika: ASMP07
|
31 maj 18 przez użytkownika: Fronciara
|
Słyszałem. Nie mój przypadek.
31 maj 18 przez użytkownika: ASMP07
|
31 maj 18 przez użytkownika: koqtek
|