Dziennik iwcia 54, 08 cze 15

boczek to przyjaciel odchudzania akurat :) 

oczywiście! Sprawdź: dieta optymalna dr. J.Kwaśniewskiego, Atkinsa, LCHF, Paleo, Czy na wet na diecie Konrada Gacy, gdzie tłuste mięso, przy niskich węglach daje nawiększe spadki wagi. 

oczywiście nie kilogramami na raz z tym boczkiem, czy karczkiem. Ale działa rewelacyjnie.  

ja to wszystko od dlugiego czasu powtarzam na okolo wiec wiem o co kaman ;) 

Ale ten boczek to smażyć ,czy na surowo ? ;p 

a to juz kwestia gustu :D 

ja kupiłam surowy,upiekłam z przyprawami. Mozna na gorąco, jako pieczeń. Ja schłodziłam i kroję w plastry i mam wędlinę p.t. "wiem co jem"z dodatkiem jarzyn niskowęglowodanowych. Uważać żeby nie przesadzić z węglami, tu dostarczycielem energii jest tłuszcz wiec żadne pieczywko, ryż, ziemniaki itp. Może być trochę musztardy- uwaga na cukier.  

predzej cukier w ketchupie niz musztardzie :P a 'wiem co jem' to troche za mocne okreslenie.. patrzac na to ze pasza dla zwierzat jest gmo :) 

dlatego ketchup jadam naprawdę baaardzo rzadko, a w ogóle to trzeba uważać na syrop glukozowo-fruktozowy który walą do wszystkiego co się da, a co do hodowli zwierząt, masz rację. Zresztą z uprawami jest podobnie, ale na ile mogę i jestem w stanie to będę kontrolować to co jem. Lepiej kupować jak najprostsze, nieprzetworzone produkty i samodzielnie przygotować. Nie wierzę że obecna eksplozja otyłości i chorób cywilizacyjnych jest tylko z powodu zbyt dużej konsumpcji. Wysokie spożycie węgli to jeden powód, ale główny winowajca to żywność jakiej dawniej nie było i z którą organizm wielu osób sobie nie radzi. U nas rozbuchało się po wstąpieniu do UE i napływie zachodniej "żywności", oraz obniżeniu norm dot. żywności.  

jak najbardziej sie zgadza. syrop g-f podnosi glukoze szybciej niz zwykly cukier. do tego fruktoza jest nam do niczego nie potrzebna i spozywac ja moga tylko osoby ze zdrowym metabolizmem. poza tematyka diety duzo siedze w tych wszystkich tematach co poruszylas wiec to wszystko wiem :) ..plan powolnej depopulacji... niestety 

no niestety, ale jednak podejmujemy walkę i jakieś działania, żeby się przed tym bronić, choćby na polu walki we własnej kuchni, no nie? Pozdrawiam ;)  

grunt to byc swiadomym :)