Dziennik iwcia 54, 18 cze 15

zimno, tylko jeść i spać.
124,4 kg Do tej pory straciłeś: 1,9 kg.    Wciąż do stracenia: 59,4 kg.    Zastosowanie diety: Słabe.
Zyskuje 4,2 kg na tydzień

5 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
Nie ma jeść i spać! ;) Idź na spacer, do klubu fitness, odpal sobie jakieś ćwiczenia na yt- zobaczysz, że już po pierwszych minutach twoja krew zacznie szybciej krążyć i cię pobudzi. Jak przychodzę do domu z pracy też padam na pyszczydło, ale zbieram się na trening i po nim jest o niebo lepiej :) A co do jedzenia- może jesz z nudów, a nie po to, żeby zaspokoić prawdziwy, faktyczny głód. Jak siedzę w domu i się uczę albo piszę jakiś artykuł to co 20 minut potrafię iść do lodówki. nie dlatego, że chcę jeść, tylko właśnie z samego faktu siedzenia w domu ;) 
18 cze 15 przez użytkownika: mraugorzata
No ale z drugiej strony pogoda nie zachęca, rozumiem totalnie :D 
18 cze 15 przez użytkownika: Gryzipiórka
a ja nie rozumiem wgl... Trzeba zrobić swoje każdego dnia, potem można posiedzieć. Jak się nie chce to się prześpij godzinkę albo wypij mocniejszą kawę i do roboty - na trening, raz raz ! :) 
18 cze 15 przez użytkownika: nikolas94
U mnie nie jest jakoś tragicznie z ta pogodą, niebo szare, ale jakoś mi to nie przeszkadza ;) Może dlatego, że nie pada. Zauważyłam jednak, że bardzo łatwo jest sobie szukać wymówek (np. "pada deszcz, a mam daleko na siłownię"), a dużo trudniej faktycznie wyjść. Bo ja jak już wyjdę to wiem co mam robić i z pierwszym krokiem przy bieganiu, albo pierwszą serią na siłowni przestawiam się na rytm treningu i przestaję szukać wymówek ;) Ktoś kiedyś powiedział, że w bieganiu najtrudniej jest założyć buty ;) I myślę, że tak jest przy każdej aktywności fizycznej, bo zawsze szukamy wymówek albo usprawiedliwień przed wyjściem z domu. 
18 cze 15 przez użytkownika: mraugorzata
No z tym się zgodzę, niestety często ten pierwszy krok jest najtrudniejszy. Potem już z górki :D 
18 cze 15 przez użytkownika: Gryzipiórka
Ja własnie wychodzę...Co prawda na zakupy,ale zawsze :D 
18 cze 15 przez użytkownika: Pa_trycja
Tylko nie kupuj nic słodkiego :D 
18 cze 15 przez użytkownika: Gryzipiórka
Właśnie dlatego ja osobiście nie lubię spacerów, bo zawsze po coś muszę zajść :/ Preferuję rower czy bieganie, bo taka cała czerwona do sklepu nie pójdę :D 
18 cze 15 przez użytkownika: mraugorzata
Kupiłam 2 granaty,2 marakuje,borówki amerykańskie, orzechy nerkowca i cydr. Jak dla mnie to same słodkości :D  
18 cze 15 przez użytkownika: Pa_trycja
Nie zjedz tych owoców w jeden dzień bo to ogromna ilość fruktozy. A najlepiej podziel się ze mną ;)  
19 cze 15 przez użytkownika: iwcia 54
Spotkałam się z opinią że nie powinno się jeść owoców późnym popołudniem. Ktoś nawet próbował mnie przekonać,że ze względu na fruktozę własnie owoce można jeść tylko do godziny 12 :O Ja uparcie nadal nie słucham i jem owoce jak dużo chcę i kiedy tylko mam ochotę (skoro udało mi się schudnąć 27kg to chyba słusznie:)) Nawet pisząc to jem mix owoców (truskawki,granat,borówki z odrobiną jogurtu naturalnego ) :)) i mimo iż w lodówce nadal są marakuje i jabłka to odczuwam brak ananasa :D  
19 cze 15 przez użytkownika: Pa_trycja
Dlatego tez utrzymujesz niezdrową wagę ciała 40kg - bo jesz owoce z jogurtami. Prosze Cie, nie mow ludziom, ktorzy walcza z waga na poziomie 120kg, ze jakiekolwiek weglowodany im sa przydatne. 
19 cze 15 przez użytkownika: maciejo
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie,więc nikomu nie mam zamiaru doradzać. Zresztą nie taka była moja intencja. Chciałam tylko powiedzieć że JA zawsze jadłam tyle owoców na ile miałam ochotę. Poza tym jem o wiele więcej niż owoce z jogurtami tylko tego tutaj nie zapisuje. I może 40kg to nie dużo,ale ja wreszcie czuję się dobrze w swoim ciele i przy takiej wadze chcę pozostać 
19 cze 15 przez użytkownika: Pa_trycja

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi iwcia 54


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.