twoj dziennik mowi o innej sredniej :) chyba ze nie pisales wszystkiego
28 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
Notowałem wszystko choć niektóre rzeczy z +/- 10-20g bo nie chciałem stale ważyć. Co do średniej to nie liczyłem kalkulatorem ale zobaczyłem, że jest różnie 2400-3000 kcal więc na oko uśredniłem wynik, może dokładnie nie jest to ten wynik z mojego postu. Przez grudzień zaplanowałem, że jem co chce i tyle by się najeść i tak wyszło. Pomijam fakt, że w pracy tyle kalorii niby się pali ale ich nie biorę pod uwagę przy liczeniu bilansu, podstawę na swój dzień tzn. ile minimum muszę zjeść od teraz to BMR ok. 1500kcal.
28 gru 15 przez użytkownika: dreamer1897
|
Jedno muszę Ci przyznać faktycznie wysokie węgle nie prowadzą do szybkiego wyleczenia przeziębienia dwa razy mnie złapało i trzymało dłużej niż wtedy gdy jadłem sam twaróg i parówki z rybami w oleju wtedy góra 3-4 dni teraz okresy leczenia trwały od 8-12 dni. Moim celem jest zostać na tej wadze lecz wylać ten tłuszcz co zakrywa to na czym mi najbardziej mi zależy.
28 gru 15 przez użytkownika: dreamer1897
|
Raczej mięśni budować i zrzucać tłuszcz na ujemnym bilansie chyba się nie da mam tylko nadzieję, że 2000kcal to będzie maksimum. Będą dni w których nie pójdę ponad 1,5k bo czasami wrócę późno i wtedy już nie jem albo nie mam ochoty.
Zacznę od wysokich tłuszczy zmniejszając węglowodany choć na ketoze nie mam zamiaru wchodzić.
28 gru 15 przez użytkownika: dreamer1897
|
fs pokazuje ze twoja srednia to niecale 2500. jezeli na 2500 zlapales przez miesiac 1kg to twoje optimum to cos ok 2000-2200. czyli na takiej kaloryce nie spodziewaj sie chudniecia. z tego trzeba sciac z 500-800 albo tyle wygenerowac aktywnosci (co mija sie z celem troche biorac pod uwage ze cardio cie cofnie). jezeli nie masz kilku lat nieprzerwanego stazu na silowni to jak najbardziej mozesz palic smalec i budowac mieso jednoczesnie. powoli scinaj sobie po 100 na tydzien i obserwuj. -800 daje rezultat ~0.7kg na tydzien. takze na bazie tego jaka masz zmiane oceniaj jaki masz faktycznie deficyt. czysta matma ;) w ciemno zgaduje ze finalnie wycelujesz w ok 1500
28 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
Czyli mam zacząć od 2200 i obcinać po 100/tydz. żeby palić tłuszcz o to chodzi? Co do siłowni to byłem może z 20-30 razy i przyznam, że rekordów nie biłem bo raczej moja masa mięśniowa na wiele nie pozwala. Maksymalny hantel jaki podniosę to 12kg co do sztangi nie brałem więcej niż 20kg bo trochę wstyd zaliczyć glebę na siłce z 20kg trudno się przyznać ale siła nie jest moją najmocniejszą stroną. Jeszcze z 2 lata temu spokojnie potrafiłem rzucać ciężkimi snopkami na przyczepę przez kilka godzin a dziś nie nadaję się na więcej niż kilka snopków. Czas to zmienić może uda się podnieść poziom siły nie zostając "grubą parówą" mam na osiedlu przykład kiboli niscy albo wysocy ale postura typowa dla grubej parówy zero sylwetki fitness.
28 gru 15 przez użytkownika: dreamer1897
|
raczej od 2500. i nie patrz na to ile mozesz a na to czy idziesz do przodu bo tylko to jest wazne tak na prawde :)
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
Po co Ci redukowac skoro i tak na redukcji wielkich progresow silowych nie zyskasz jedynie bedziesz musial pizgac w miare duzy ciezar zeby mieso sie utrzymalo. Wez w koncu zacznij normalnie masowac po woli i zbuduj w koncu te mieso i dopiero pomysl o jakiejs redukcji. Chcesz ciać z kości na ości? To bez sensu.
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
chłopina lepiej niech porządnie zacznie budować mięso a nie ciągle redukuje, zajeździ się tylko i oczekiwanego efektu nie uzyska ;]
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|
zresztą ten temat ciągle się tu powiela i wystarczy zajrzeć we wcześniejsze dzienniki- to samo wałkuje się bezustannie. Problemów oraz jakich kolwiek wątpliwości co do tego nie powinien mieć
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|
a co to znaczy porzadnie :) ma sie zalac? :)
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
niech laduje i obserwuje moze spokojnie dojsc do 15-16% bf i wtedy zaczac myslec o jakiej kolwiek redukcji. inaczej nawet niech nie podchodzi do dzialania.
A zrobi jak zechce ;]
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
skoro ma ponizej to po co sie redukuje? mowi ze ma malo miesa i slaby jest na treningach, na deficycie jeszcze bardziej poleci mu siła a mieso wątpie żeby dobudował. Jedyna opcja dla chłopaczyny niech wskakuje na lekkiego bulka i pilnuje sie. Tyle :D
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|
przeciez sam budowales na defie :D
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
dużo nie weszło max 1.5kg :) także nie ma co się na to nastawiać. W sumie po to jest deficyt- zrzucanie i bilans dodatni- budowanie
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|
to podejscie jest bez sensu. lepiej byc na +100-250 i tyle max
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
swoja droga.. zrob sobie typowa masowke ale rob pomiary faldomierzem.. wyliczaj ile czystego miesa wychodzi. zobaczysz ile wbijesz w tym samym czasie ;)
29 gru 15 przez użytkownika: vibo69
|
można być w treningowe na plusie a w nie treningowe na minusie.
można być w treningowe na plusie a w nie treningowe na zero.
można być na lekkim plusie w treningowe i nie treningowe.
brać i testować
29 gru 15 przez użytkownika: zyzzbro6
|