Dziennik Humoreska7, 05 paź 17

Ile dni planujesz? :) 

Początkowo zakładałam 4 dni. Później trochę posłuchałam o głodówkach na blogu http://drogazdrowia.com/ (który baaardzo polecam zainteresowanym) i doszłam do wniosku, że absolutne minimum to 7 dni. Tyle zakładam, chociaż wolałabym przeprowadzić 10 dniową. Niestety, chłopak grozi, że w poniedziałek będzie karmił mnie na siłę :/ Wszystko małymi kroczkami, w styczniu-lutym na 100% przeprowadzę 10 dniową ;) 

Ja na razie zacznę od 2 dni. W przyszłym tyg 3 i tak będę zwiększać. A na styczeń może uda mi się 21 dni, ale to muszę najpierw poczytać książkę. 

Mal trzymam za Ciebie kciuki! Jestem pewna, że osiągniesz to co sobie założyłaś :D Książka Małachowa jest warta przeczytania, choć jak na mój gust troszę za dużo w niej ezoteryki ;) 

Mal znajdź sobie w Małachowie frament o głodówce cyklicznej, tak to chyba nazwał. TO dobry trening. np, miesiąc 2 na 2, w sumie wyjdzie 15 dni głodówki. :) 

Dzięki Humoreska :) Zobaczymy jak mi się to uda, również ze względów małżeńskich ;) CLLPL wolałabym chyba ciągiem sobie zrobić głodówkę, bo to zupełnie inna bajka. Tylko odwodnienie i lewatywy mi się słabo widzą ;) oby to drugie nie było konieczne :P 

Mal lewatywa jest konieczna, bez tego długa głodówka jest mówiąc na wprost bez sensu. Mimo tego że przyjąłem duża dawkę wit C na początku i mnie przeczyściło to potem było mi ciężko na jelitach to raz. Pełne jelita nie wyłączą się całkowicie i będziesz czuła głód. Kał który pozostanie w jelitach sieje toksyny po organizmie bo głodny organizm, chce wyssać z niego co tylko się da. Bez lewatywy nie ma mowy o leczniczej głodówce, niestety a tylko o głodówce. 

Cóż, zgadzam się z CLLPL. Bez lewatyw jest ciężko... Zabawne, kiedy próbowałam kupić zestaw w aptece, farmaceutka (bardzo młoda dziweczyna) popatrzyła na mnie jak na dziwadło z XIX w. i próbowała wcisnąć zestaw do irygacji zatok! :D 

Humoreska.. ale numer :D Zestaw do irygacji zatok :D 

Ło matko, a co z bakteriami?? Lewatywa nie zaburzy stanu flory? Ja już za dużo w temacie rozwalenia flory bakteryjnej przeszłam, żeby ponownie ryzykować... :/ 

Zatoki czy okrężnica jeden zestaw... ciekawe, czy wielokrotnego użytku :D BTW swojego czasu w jednym ze szpitali popsuł się gastroskop i wykonywano zabiegi gastroskopii i kolonoskopii tym samym aparatem :P Jak się wydało to była niezła afera ;) 

Mal jeżeli się wahasz polecam artykuł :) https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_lewatywa_-_kiedy_czy_i_dlaczego_warto_oczyszczac_organizm_cz1.html https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_lewatywa_-_jak_to_zrobic_cz2.html  

Co prawda strona o średniej tematyce, ale artykuł o lewatywach napisany przejrzyście i konkretnie ;) 

I konkretnie jest napisane, że wypłukuje wszystkie bakterie. Czyli moja zmora..  

Polecam dobre probiotyki. Sama suplementuję Dicoflor :) 

Mal.. ja tak nie do końca wierzę, że woda wypłukuje wszystkie bakterie. Sama woda nie odkaża, my to wiemy. Uważam, że chodzi o to że w czasie głodówki nie ma dostaw pożywki dla bakterii :) 

Robiłam 14 dniowa glodowke, niestety nie widzialam tych wszystkich swietnych rezulatow, czytalam o tym ksiazki, ogloadalam tez te filmiki co Ty z tego bloga :) szybko sie meczylam, i roznie to bylo z ta moja energia. Wyniki krwi super, choc glukoze, chyba 10 dnia mialam 56 :D ale swoj cel osiagnelam, mialam jakiegos torbiela na jajniku i znikł:) co do kg, to prawie wszystkie wrocily, ostatecznie stracilam tylko 3kg. POWODZENIA! :)  

Humoreska w probiotykach tych bakterii jest tyle, co kot napłakał. W jelitach masz 2-3 kg bakterii a ile waży probiotyk ;) Zanim się to to namnoży to mijają miesiące. Sama się pół roku leczyłam sanprobi super formuła, ale tak po prawdzie to powinno się zrobić badanie flory jelit i dobrać probiotyki pod człowieka. CLLPL nie chodzi o to, że bakterie zostaną zabite a zwyczajnie wypłukane strumieniem wody. Przy biegunce też może dojść do wypłukania flory jelit, bakterie się zwyczajnie nie utrzymają przy zbyt szybkim przemieszczaniu tego, co w środku. 

mysle ze moglas sie slabo czuc bo oganizm utylizowal tego torbiela i byl struty. analogicznie rzecz sie ma jak sie czlowiek oczyszcza/odgrzybia/itd. tak czy inaczej to wlasnie magia autofagii ;) 

Vibo / Wegemicha sadząc po nicku na co dzień unika mięsa i tłuszczu, to co się dziwisz, że była osłabiona :)