Ale mam głód po oddaniu krwi (brak mi sił dzisiaj dosłownie) orientuje się ktoś ile kalorii zabiera oddanie 450ml krwi?
|
2229 kcal
|
Tłusz: 85,85g | Białk: 114,07g | Węglo: 256,16g.
Śniadanie: Biedronka Serek Wiejski Delikate, Biedronka Bułka Grahamka Kwadrat, Biedronka Kawa o Poranku z Pianką, Jajko Gotowane. Lunch: Jabłko, Jajko Gotowane, Biedronka Bułka Grahamka Kwadrat. Obiad: Udziec z Indyka. Przekąski/Inne: Winiary Pudding Winiary, Rodzynki, Biedronka Symfonia Lody Śmietankowe z Bakaliami, Milka Czekolada Mleczna, Goplana Grześki, Tesco Łabuś Sok Marchwiowo-Jabłkowy-Brzoskwiniowy. więcej...
|
|
2014 kcal
|
Ćwiczenie:
piłka nożna 1g - 1 godzina, Praca w Biurze Siedząca - 11 godziny, Odpoczywanie - 6 godziny, Spanie - 6 godziny. więcej...
|
|
Komentarze
Zwariowany
Po moim pierwszym oddaniu krwi wracałem autobusem na stojąco latem i był tłok po przejechaniu 15km odzyskałem świadomość i zobaczyłem, że moja kurtka i plecak leżą na podłodze, obudziłem się jakby ze snu ale stojącego - choć nie wiem co to dokładnie było.
Też chciałem iść do wojska mój rocznik był tym pierwszym nieobowiązkowym a poza tym byłem w II klasie technikum. Chciałem sprawdzić się w terenie, postrzelać ale też pojeździć sprzętem wojskowym. Może kiedyś nadrobię. Jak piszesz, że 1600-1800kcal to przy takich ćwiczeniach umarłbym z głodu! Czy to prawda, że po wyjściu z wojska obranie 100kg ziemniaków to przyjemność na góra 2 godziny?
Yodous
Bo za mało zjadł 4500kcal trzeba odrobić. W zasadzie dziś po powrocie zjadłem 40g czekolady i poszedłem pobiegać i nawet nawet 11km w 51m, wróciłem wciąłem 100g mięsa gotowanego z indyka i pudding z Winiary 30g/150ml mleka i najedzony jestem.
27 maj 15 przez użytkownika: dreamer1897
|
Dobrze ,że nie poszedłeś byłem w służbie wartowniczej a na 12 miesięcy strzelnicę widziałem 7x na każdym strzelaniu 5 sztuk amunicji (czyli wystrzeliłem magazynek i 5szt na cały rok duuużo nie)gdyby nie to ,że przed wojskiem umiałem strzelać pewnie bym się nie nauczył jak niektórzy w terenie oprócz okopywania do różnych pozycji ciała i trochę biegania nic więcej .Wojsko absolutnie nic nie uczyło no może chlania wódy i chamstwa Fali i tak w zasadzie w każdej jednostce zwykłej było czy to lotnicza jak moja czy zmechanizowana czy saperska.Ziemniaki obierałem przed przysięgą ale robiło to z 30 chłopa więc szybko szło ,po przysiędze w Warszawie mieliśmy franie pralkę hehehe coś w po dobie pralki miała tarkę i zdzierała skórę a kucharze niby oczkowali je tylko a naprawdę tego nie robili.Jedynie w jednostkach specjalnych czegoś uczą konkretnego ,kadra leniwa a jednostki bez kasy były
27 maj 15 przez użytkownika: zwariowany
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
Historia Wagi dreamer1897
|