Dziennik zwariowany, 20 lut 15

Ale zazdroszczę... 

mraugorzata twoja też się ruszy :D cierpliwości. Uwierz ,że gorsze jest robienie masy bo trzeba wyjadać dzień w dzień kalorie w pewnym nadmiarze ,nieraz się czułem jak pasiony indyk na święto dziękczynienia :P 

czyli idealna predkosc. no ja jeszcze tydzien i tez startuje :P 

u mnie juz sa wahania, niedawno 73,3 teraz mialem 74,1 ;] ciezko bedzie dojsc do tych moich 70kg :D ale nie odpuszcze :P 

no zakres chyba powinien być 0,5-0,7 na tydzień żeby mięcha nie gubić za dużo przy okazji  

zyzz jak nie odpuścisz to osiągniesz :D 

dokladnie tak tylko u mnie juz zrzucenie bylo ponad 14 kg to juz coraz ciezej bedzie ale bede sie starac rozkrecac to. dorzuce moze kardio wiecej bo nie chce ciac juz kcal i przy tych 2tys mam zamiar zostac. 

jak nie chcesz ciąć no to fakt musisz zwiększyć wysiłek 

wiesz ze te 14kg to praktycznie ograniczylem kardio do minimum :D raz w tyg lub 2 robilem i to moze na dwa tygodnie. Mam wiecej miesa niz rok temu i to mnie cieszy ale juz na brzuchu coraz mniej :) ale jednak cos jeszcze jest :P:P 

ja bez kardio jak się uda do samego końca pojadę 

do pewnego czasu dziala pozniej juz zaczyna stac. cos sie bedzie myslec zeby wyciac ten fat na full :D. tym bardziej musze zrobic forme zycia bo za 16 miechow sie zenie :D 

zyzz, jak dorzucisz cardio to jeszcze szybciej sobie popsujesz deficyt. po czasie spadek zwalnia bo cialo tak czy inaczej zjada miesnie i zapotrzebowanie spada. a ty chcesz je jeszcze bardziej dobic cardio. fakt ze ci smalec zejdzie.. ale automatycznie bedziesz mogl za to mniej jesc niz przed cardio. wiec nie wiem czy to sie w jakikolwiek sposob oplaca :) od razu sie chwila moment zalejesz albo jesli przytniesz zarcie na zastapienie cardio to pewnie sobie przypalisz mase. dobrze to lepiej przemysl. ja cardio nie robilem. efekty widzisz wiec tyle da sie bez. i do tego brzuch cwiczony tylko w ostatnim miesiacu :D 

No to co mi radzisz? bo obcialem kcal z 2150 na 2000 i obcialem tluszcze na rzecz wegli. hm? Dawaj jakas dobra rade to ja sprawdze na sobie i jesli zadziala to przyznam Ci racje ;] 

a ile zresz dla stalej wagi? od optimum zetnij z 500-800. po 150-200 schodami co tydzien. bez cardio. nic wiecej. zadnego cardio itp :) 

Ja jesli juz zostawil bym cardio na ostatni miesiac wycinki by jak najmniej spalic miecha.9x cardio w tym ostatnim miesiacu 

chyba zartujesz. bez obrazy chlopaki ale albo wy nie rozumiecie wogole o co chodzi z deficytem albo mowimy o czyms zupelnie innym uzywajac slowa cardio 

Ja czegoś nie rozumiem. Radzicie tutaj, żeby zyzzbro obcinał kolejne kalorie. A przecież wszędzie piszecie, że po to się robi siłowe, żeby z czasem móc jeść więcej. Skoro zatem zarówno przy cardio, jak i (to wynika z Waszych wypowiedzi) trzeba stopniowo ucinać kalorie, to jaki jest sens nierobienia cardio, a robienia siłowych, skoro tak czy inaczej trzeba ucinać? 

Zależy jak na to patrzeć bo przy wadze 88 wychodzi ze na bilans zerowy musiał bym jeść 2750kcal a teraz przy wadze 73kg nie cale 2300 kcal 

zyzz, po pierwsze nie patrzysz na swoja wage tylko na swoja wage beztluszczowa. i do tego liczysz zapotrzebowanie z lekkim zapasem na plus. mniej wiecej tak to ma wygladac jezeli chcesz miec pewnosc co do spalania nadmiaru. ewentualne dodatki kaloryczne wyjda z trybu zycia. najkorzystniejsza opcja to wiedziec z doswiadczenia a nie wyliczen.. ile powoduje stala wage. i od tego uciac tak jak powiedzialem wyzej. wtedy bedziesz palil po 0.5-1 na tydzien. mraugorzata, ty za bardzo chcesz wszystko razem ze soba wymieszac tutaj :P ilosc miesni odbija sie na zapotrzebowaniu.. wiec ich budowa pozwala jesc wiecej. to fakt. lecz.. aby chudnac trzeba jesc mniej niz sie potrzebuje aby cialo zywilo sie tluszczem. jesli dajemy cialu bodziec silowy to tluszczem zywi sie hipotetycznie w 90% a miesniami w 10. jezeli nie ma silowego to zywi sie po 50 tym i tym. jezeli np dodasz cardio to samo cardio robione powyzej czasu ktory wypala glikogen (czyli zwyczajowo przyjete 30 min) powoduje rozpad miesni na aminokwasy z ktorych uzupelniany jest glikogen. wiec mozna umownie przyjac ze przy stosowaniu cardio i silowego spalanie bedzie mialo hipotetycznie 75% ze smalcu i 25 z miesni. zas gdy tylko stosujemy cardio bez silki to mozna ten stosunek sobie wyobrazic jak 60% miesni i 40% tluszczu. dlatego tak szybko waga spada jak ktos nie cwiczy silowo. oczywiscie te liczby sa przeze mnie wymyslone ale moze tak bedzie wam latwiej zrozumiec o co chodzi z calym tym klamstwem o zdrowotnym dzialaniu dlugodystansowego biegania :) 

i zapomnialem dodac ze to nie jest stopniowe ucinanie zadne.. tylko dlatego co tydzien ma ciac zeby ciala nie zszokowac duzym skokiem. tylko taka jest celowosc tego zagrania. poza tym ma obciac max 800 wiec potrwa to jakis miesiac tylko i potem juz nic nie tnie tylko je i cwiczy :) to samo sie stosuje przy powrocie na mase. mam nadzieje ze juz wsyzstko jasne :P