Dziennik CLLPL, 03 wrz 18

dajcie pls serduszko żeby post wyszedł poza krąg moich znajomych 😀 dzięki 

Swoją drogą napiszę jaki mam problem. Może ktoś wie jak go rozwiązać :) Przygotowuję dla pszczół syropy cukier + woda. Proporcje od 1:1 do 2:1. Wygodniej mi przygotować większą ilość, ale niestety po jakimś czasie pojawia się pleśń. Próbowałwem kwas cytrynowy ale to nie wystarcza. Jakieś pomysły jak zabezpieczyć syrop poza gotowaniem? :) Ilość czyni problem :)  

moze po starodawnemu.. czyli warstwa tluszczu (smalcu) na gore? ;) 

hmm.. olej?? :) obawiam się że mycie beczki po tłuszczu to będzie droga przez mękę :D  

proponowalbym bardziej gasior.. mniejsza powierzchnia do zakrycia ;) 

Vibo jak robię to ok 700 litrów... jednorazowo 200, więc gąsior odpada :) Pomijam fakt, że delikatny, trudno zlewać itd :)