Dziennik alatym, 05 paź 18

To jest ten dzień z rodzaju ciężkich. Jeśli nie super ciężkich. Kiedy musisz się zastanowić co jest ważniejsze i co masz zrobić ze swoim życiem. Trzeba podjąć decyzję czy chce zadbać o zdrowie, pobiegać po lekarzach, wyjaśnić kilka spraw i jednocześnie uczyć się do poprawy matury, czy studiować coś gdzie nie czuję się dobrze w każdym tego słowa znaczeniu. To przemyślenie na wieczór z czekoladą i winem, bo teraz cały czas chce mi się płakać i nie wiem co ja mam ze sobą zrobić? 😔- zmęczona

4 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
weekend odpoczywaj, może jakiś basen, masaż, spacer. odpoczywaj psychicznie. wysiłek fizyczny relaksuje. 😸 
05 paź 18 przez użytkownika: CLLPL
Ja mam dobra kondycję, bo ciągle uciekam od problemów 😀 polecam 😂 
05 paź 18 przez użytkownika: paulaaa12
Odpoczynek będzie po podjęciu decyzji. Rodzice są przeciwni.  
05 paź 18 przez użytkownika: alatym
Alatym zdecydowanie przemyśl. Z perspektywy studenta, który kończy znam mnóstwo osób, które zmieniły zdanie i poprawiały maturę/rzuciły studia. Bardzo dużo sytuacji skończyło się dobrze. Z perspektywy całego życia "rok w plecy" nie jest taki straszny (nawet czasem im zazdroszczę, że jeszcze studiują), ale nie ma co ukrywać, że znam osoby, które chciały poprawiać, ale potem się nie dostały. Ale to też nie koniec świata, bo miały dwa lata "w plecy". Wiem, że to może być trudne, ale na Twoim miejscu oceniłbym racjonalnie sytuacje (szanse zdania matury i potencjalne scenariusze co dalej). To może wydawać się również trudne, ale najbezpieczniejsza zawsze jest opcja połączenia tych rzeczy - czyli studiować, uczyć się do matury i dbać o zdrowie. Nie musisz zacząć teraz robić wszystkiego na 100%. Zauważ, że do matury jeszcze 7 miesięcy. Może znajdź jakąś grupę osób, które uczą się do matury i dołącz do nich - w grupie raźniej i jest motywacja. Jeśli chodzi o studia to nie wiem jakie są Twoje, ale zazwyczaj najtrudniejsza jest sesja, więc wtedy możesz odpuścić trochę te inne rzeczy, by się skupić na tym. 
05 paź 18 przez użytkownika: borgorbor
Na siłę to możesz tylko kupe zrobić. Konkluzja powinna być taka. Popraw maturę a potem weź sobie wolne. Rodzicami się nigdy nie powinno sugerować bo to twoje życie a nie ich. Szczęście mają Ci, którzy mają zrozumienie u starych. Jest tyle możliwości, że głowa pęka. Studia nie są wyznacznikiem szczęścia. Jeśli nie masz pocągu do edukacji to należy to olać i dać se czas. Żadna robota nie hańbi.  
05 paź 18 przez użytkownika: Srelus
Rodzicami nigdy nie powinno się sugerować... bo posiadałem wszystkie rozumy tylko nie wiem co robić. Rada po byku. Co innego jeśli człowiek dokładnie wie czego chce. 
05 paź 18 przez użytkownika: CLLPL
U mnie sytuacja trochę skomplikowana, bo ilość lekarzy i badań (bardzo) koliduje z planem studiów, a gdyby jeszcze do tego dołożyć naukę do matury to nie spała bym wcale i ciągle odrabiała jakieś zajęcia na uczelni. Rodzice płacą za studia, więc z ich strony jest dość duża presją, ale ja czuję, że nie wyrabiam ani fizycznie, ani psychicznie.  
05 paź 18 przez użytkownika: alatym
Podpisuje się pod Srelusem !!! Jako była studentka ( bardzo dawne czasu) a obecnie jako Matka uważam że powinieneś wsłuchać się w swoje potrzeby. Ja poprawiłabym maturę i chwile odczekała. Daj sobie czas. Nic na siłe i nie sugeruj się proszę rodzicami. To Twoje życie. Ty będziesz żył w taki a nie inny sposób, a jeśli będziesz robił coś wbrew sobie to uwierz mi , że organizm na pewno to gdzieś ulokuje i mam tu na myśli chorobę. Psychika i stan samopoczucia ma ogromny wpływ na ciało. Daj sobie czas na przemyślenia. Emocje nie są dobrym doradcą. Pomysł - całe życie przed Tobą. Gdzie widzisz siebie za 5 lat ? A przecież rodzice nie będą się za Ciebie uczyc , pracować. Jak podejmiesz decyzje taką, jaka czujesz , że powinieneś to zobaczysz, że rodzice też ja z czasem zaakceptuja. Nie powinni przelewać swoich ambicji na Ciebie.  
05 paź 18 przez użytkownika: ania-aniula
Przepraszam , że pisałam w rodzaju męskim 😊to zmęczenie 
05 paź 18 przez użytkownika: ania-aniula
tylko ze bieganie po lekarzach nic nie ma wspolnego ze zdrowiem. zdrowie to dieta. 
06 paź 18 przez użytkownika: vibo69
Vibo dieta i higiena życia. Mam tu na myśli dbanie o psychikę i życie w zgodzie ze sobą. Jeśli zdrowo się odzywiasz , a robisz coś na siłę i wbrew sobie to się odbije na zdrowiu prędzej czy pozniej. Tak uwazam 😊 
07 paź 18 przez użytkownika: ania-aniula
👍 
07 paź 18 przez użytkownika: vibo69

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi alatym


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.