Dziennik JW1206, 04 gru 18

😊💪🏻 

🔥🔥💪 

😉👍 

Wow wow, jaka zmiana propsy!! 👍😍 Pytanko, ile masz wzrostu i jak długo Ci zajęło osiągnięcie takiego efektu??  

Juzdynga 167 cm. O jaki efekt pytasz? Stracenie 30kg - 8.5 miesiąca (start w 07.2016), a potem dluuuga droga i jeszcze dluzsza przede mna do osiagniecia zamierzonych celow ;)  

Super jest.. Ja ciągle gubię się w kompulsach. 173cm ważyłam 51kg i zero mięśni troszkę tłuszczu na udach.. Teraz waga wzrosła do 57kg, pojawiły się mięśnie ale przybyło po 3cm wszędzie .. Muszę zejść do 53kg i wyrzezbic się.. Ale ciągle kompulsy dają znać i już sama nie wiem co robić.  

Juzdynga, a jak jesz? Nie daj się, każdy ma potkniecia. Ja w weekend pojadlam węglowodanów i zle sie czulam. Odechcialo sie ;) 

Ja właśnie jem około 1700kcal a powinnam oolo 2150kcal. Ćwiczę ok 5 razy w tygodniu, ale jak mam kompulsy to zalamka.. I w końcu bilans wychodzi mi prawie 2100. Mam zbilansowaną dietę, nie tylko białko.. Raczej więcej węgli. Chcę zgubić tłuszczy. Już się pogubiłam.  

Juzdynga, to Ty chcesz być na redukcji, ja na chyba mentalnie szykuję się do masy... Ja też nie wyjadam kcal, FS pokazuje 2300 na utrzymanie wagi, więc te 2500 powinnam zjadac...Na zwiększonym tłuszczu i LC nie potrafie tyle zjeść... Na redukcji polecam zmniejszyć ilość węgli na rzecz białka + tłuszczu :) 

Jak zastąpisz to i kompulsy będą rzadziej, aż znikną :) 

Ej, żeby nie było- ten ptasi bicepsik to przed treningiem :P 

Kurcze ja właśnie owocami nawalam tych węgli.. A nabiału za bardzo nie moge.. I ciężko mi zejść z tej wagi.. Widzę że trochę się zmieniam bo ćwiczę z Chodakowska, ale waga nie zalatuje i obwody też tak sobie.  

No to już wiesz skąd oporny tłuszcz ;) Jak musisz owoce to jagodowe, no i najlepiej rano. Tzn. ja tak robię i nie między posiłkami. Ewcia daje dużo energii, radości i wzmocnienia ciała, koordynacji i kondycji, spalisz z Nią tłuszcz, bo wiadomo masa kcal idzie, ale jeśli chcesz się pozbyć opornego tłuszczu to lepiej podźwigać + treningi innego rodzaju, dla przyjemności. Ja no lubię się zmeczyć przy Ewce, ale teraz ograniczam, bo schudłam, ale również straciłam mięśnie, teraz mocno walczę, by je odbudować.  

Ja do Ewci dodałam teraz ciezarki, hanteli i gumy oporowe. Ogranicze te owoce. Masz rację!! Chcę dobrze wyglądać. Jak ważyłam 50kg przy 173cm to okropnie jak mała dziewczynka. Teraz niby po 2/3cm wszędzie doszło a 7kg wiecej.. troszkę lepiej wyglądam. Ale cel to to 53kg i zdrowa głową.. Bo ja kcal nabija owocami a potem jestem głodna.  

No to do dzieła :D Super, że dodałaś ciężarki, z czasem pójdziesz dalej :) Szukaj swojej drogi, po prostu. Ja metoda prób i błędów gdzieś tam powoli już wiem, co dla mnie jest dobre. Choć nie mówię, że to się jeszcze nie zmieni, nie lubię sztywnych ram. Robię coś, bo chcę, a nie muszę :)