Dziennik vibo69, 17 sty 19

Vibo lubię Cię ale już orbitujesz. Idź lepiej stary na siłkę a nie pierdy po necie wyszukujesz. Rak to rak i co byś nie zrobił, jak bardzo się nie starał tego nie zmienisz.  

wiesz. ja cie lubie ale w tym momencie plytko myslisz. przeczytaj i potem sie wypowiadaj. 

Nie muszę czytać, widziałem taką walkę na własne oczy, szarlatanów, cudotwórcow i cały ten szajs. Dobra przerwa od FS na dzisiaj. Idę na siłkę. Miłego dnia 😉👍 

jakich szarlatanow. to sa badania zrobione przez naukowcow. 

A znasz osobiście kogoś kto wyleczył raka ketozą/głodówką, albo chociaż jakiegoś typa z neta? Kiedyś szukałam i nie znalazłam. Znajoma, która ma męża chorego chyba na chłoniaka stwierdziła w kwestii ketozy, że "oni są wszyscy mądrzy, a żaden raka nie miał". 

osobiscie nie bo to jest za malo rozpowszechnione zeby ludzie wiedzieli i sie mogli leczyc sami. druga sprawa ze nikogo nie namowisz za bardzo na to bo przeciez lekarze lepiej wiedza itp. z checia sam bym raka mogl dostac aby pokazac ze to faktycznie dziala i jestem o tym przekonany biorac pod uwage jak dziala metabolizm komorek nowotworowych. i zrobil z tym odpowiedni szum tam gdzie tylko sie da. mozesz rowniez nie wierzyc temu co w necie zobaczysz.. ale jest taki koles na yt logan sneed. zapoznaj sie z jego historia i przejsciami. 

wie. 

Prawdą jest że pokarmy które jemy "karmią" również raka. Dietą można go lekko wyhamować. Więc ziarenko prawdy jest w tym, co kolega napisał.  

A ja słyszałem że od jedzenia chleba jest łupież.  

true. i to nie jest zadna nowosc. otto warburg za to odkrycie nobla dostal juz w 1931 roku. ale medycyna do tej pory 'nie wie' jak leczyc/zapobiegac rakowi. 

lupiez to predzej od sls. 

Ja dowiedziałam się o tym na studiach od profesora, który jest bardzo szanowany w naukowym świecie i współpracuje z lekarzami, także jego autorytet pozwala mi sądzić, iż gość nie plecie głupot. ☺️ 

Logan jest mega, dobry przykład praktyczny. Temat raka jest trudny, bo bardzo emocjonalny. Mi przez pół roku keto i głodówek cyklicznych wchłonął się gruczolak przysadki, główna przyczyna moich problemów. Nie wiem, czy tylko dlatego. Nie będę wszystkim pisać żeby tak się leczyli. Możemy jedynie poddawać w wątpliwość to, co nam mówią i decydować o sobie tak, dyktuje nam intuicja biorąc odpowiedzialność za siebie, a nie zarzucając ją na wszystkich dookoła.  

Vibo, twierdzenie, że ketoza leczy raka jest nieprawdziwe. Trwają badania, także takie: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30189621. Przestań opowiadać o spisku, bo medycyna nie działa tak, że jakiś koleś na YT coś powie i już lekarze każą ci jeść tylko boczek.  

Medycyna tez wie, że istnieje odwrócony efekt Warburga i dowodzi, że podścielisko fibroblastów guza może dostarczać do guza paliwa takie jak ketony, mleczan czy glutamina. Za to do fanatyków nie dociera całość wiedzy tylko wybrane jej fragmenty i na tej postawie próbują udowadniać swoje teorie. Ale jak Pawbez i Bysia piszą to są teoretycy a praktyka pokazuje, że tak różowo nie jest.  

a jaki jest procent nowotworow dzialajacych na zasadzie odwroconego efektu warburga? czyli innymi slowy jaki jest procent szans ze jesli dostane nowotworu to NIE WYLECZE sie z niego przy pomocy diety ketogenicznej z restrykcja kaloryczna? 

julks88, a czy twierdzenie ze nadmiar glukozy przyspiesza wzrost nowotworu tez jest nieprawdziwe? to nie jest rocket science. wystarczy odrobine pomyslec. 

Czyli ignorujemy jedne badania, a inne nie? I ty wybierasz które? Super. Koniecznie ogłoś to we Frondzie.  

ja nic nie ignoruje. tutaj najwazniejszy jest procent jaki stanowia te nowotwory ktore sie nie dadza tak wyleczyc. bez tego wlasciwie nic nie mozna powiedziec. 

Vibo nikt nie robi takich statystyk i wiesz o tym a szanse na to, że się nie wyleczysz dietą keto masz duże, bo ta dieta może co najwyżej wspomagać terapię klasyczną. Są za to statystyki umieralności na odrę i wbrew temu co ci się wydaje nie są one takie banalne. Zwłaszcza, że po odrze występują też uszkodzenia mózgu i inne ciężkie powikłania.