Dziennik alatym, 30 kwi 19

Zaraz mnie coś trafi! Drugi trening z rzędu nie jestem w stanie zrobić wyroków z jakimiś marnymi 10 kg! Czuję taki ból w mięśniach, że się nie da i nie wiem dlaczego. Cały dzisiejszy trening był taki jakby go nie było, czyli zmarnowany czas. Nic mi nie wychodzi, od trzech dni jem źle z dużą nadwyżką kcal. Siedzę pod kocem, rycze, wpieprzam lody i mam serdecznie dość tego życia...

11 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
Hmmm robię siady, wyroki, które ostatnio zmieniłam na hip thrusty, przyciąganie linki do klatki, przyciąganie drążka z góry, prostowanie ramion z wyciągu górnego, skłony boczne z obciążeniem i deska. - wybacz prawdopodobnie złe nazwy ćwiczeń.  
30 kwi 19 przez użytkownika: alatym
a co konkretnie Cię boli przy wykrokach? Który mięsień? Bo jeśli czwóreczki, to jakby prawidłowo.  
30 kwi 19 przez użytkownika: panizetka
i na kazdym treningu to samo? 
30 kwi 19 przez użytkownika: vibo69
Pasmo biodrowo-piszczelowe? Zewnętrzna strona prawie przy samej rzepce. Wiem, że zakwasy bolą inaczej, więc to nie to.  
30 kwi 19 przez użytkownika: alatym
Vibo no tak 
30 kwi 19 przez użytkownika: alatym
trudno powiedziec. ja zadnym fizjo nie jestem to nie doradze. ale wyglada jak na jakies slabsze ogniwo. moze za ciezko je traktujesz 
30 kwi 19 przez użytkownika: vibo69
ja dziś przysiad 100x5x5 i ostatnio lekko była a dziś bieda. nie zrobiłbym gdyby kolega nie kibicował i nie czułbym presji.  
30 kwi 19 przez użytkownika: Qbcia
To co, mam przestać? Qbcia ehm... No ja całe 15kg, ale robię 8 powtórzeń.  
30 kwi 19 przez użytkownika: alatym
15 plus sztanga? 
30 kwi 19 przez użytkownika: vibo69
Są taki małe sztangi na których jest napisane ile kg.  
30 kwi 19 przez użytkownika: alatym
Zamiast robic przeładowane plany z duza ilością ćwiczeń polecam zacząć od najprostszych 5x5 z podstawowymi ćwiczeniami. Robimy siad+wyciskanie/martwy+wyciskanie skos lub coś podobnego. Akcesoria pod słabe ogniwa i balans w każdej płaszczyźnie. Nie ma co kombinować. Za dużo ćwiczeń to proszenie się o przetrenowanie i w rezultacie kontuzje. Jak coś jest spięte to rolujemy a potem rozciagamy. Rutyna wg mnie to dynamiczne rozciaganie/rolowanie, rozgrzewka, trening właściwy i rozciąganie. Nie ma co kombinować. 
01 maj 19 przez użytkownika: Qbcia

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi alatym


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.