Dziennik alatym, 06 maj 19

Jest sens robić trening mając zakwasy? Czy może lepiej sobie dzisiaj odpuścić i iść jutro?

   Wsparcie   

Komentarze 
jak zrobisz na 30-50% to moze pomoc je przeplukac 
06 maj 19 przez użytkownika: vibo69
+Niewyspana. Chyba pójdę do łóżka zamiast na siłownię. 😅 
06 maj 19 przez użytkownika: alatym
mnie uczyli żeby nie robić treningu na " zakwasach" ponieważ są to mikrouszkodzenia włókien mięśniowych i mięśnie potrzebują czas żeby się zregenerować i "nadbudować" - sen, jedzonko itp. Jak nie dasz im tego czasu to kolejnym treningiem nie pogłębiasz mikrouszkodzenia. 
07 maj 19 przez użytkownika: Na_ti
Nie do końca tak jest. Po to nie trenuje się codziennie, żeby dać ciału czas na regenerację. Osoby, które trenują np. 6 razy w tygodniu trenują splitem, dzielą partie, żeby dzień po dniu nie cwiczyć tych samych. Czyli np. jednego dnia robią nogi, a następnego dnia górę (ignorując fakt, że mają zakwasy w nogach;-) Niektórzy oprócz pierwszych treningów niemal nigdy nie mają zakwasów, a niektórzy (jak ja ;-) mają je zawsze. Czasami zakwasy pojawiają się dopiero po 48 godzinach. Czyli ktoś pechowy musiałby ćwiczyć raz w tygodniu, żeby nigdy nie ćwiczyć z zakwasami ;-). Prawda leży po środku. Dzień przerwy wystarczy na regenerację, a ruch zmniejsza bolesność - dobrze się rozgrzejesz, to ból minie. Nie ćwicz codziennie, ale też nie rezygnuj z treningu z powodu zakwasów.  
08 maj 19 przez użytkownika: panizetka
i dobrze uczyli. nie cwiczy sie na zakwasach na 100%. ale takie 30-50 pomoze je szybciej pokonac. i zawsze korzystniej jest cwiczyc codziennie wszystko ale lzej niz robic jakies smieszne dzielenia na partie. taka metoda jest zapozyczona od ludzi ktorzy kuja dupe. bo tylko oni przy takiej strategii sa w stanie sie sprawnie zregenerowac. split dla naturala to pomylka 
08 maj 19 przez użytkownika: vibo69

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi alatym


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.