Dziennik kaśka91, 11 sie 19

apka wyliczyła mi tutaj jak zakładałam konto po wpisaniu 165cm wzrostu waga 80kg że przy pracy siedzącej i małej aktywności powinnam spożywać 1700kcl dziennie nie jestem w stanie codziennie tyle zjeść 😣 troszkę jestem zielona w temacie tych rubryk i liczeniu tego wszystkiego.. trenuje codziennie rano na czczo 45min i jak mam siłę wieczorem 15min dodatkowo jakiś szybki trening pośladków jeszcze .. a mimo to nie mam jakiegoś apetytu.. cukry ograniczyłam do łyżeczki cukru do kawy .. kaw wypije dwie max trzy dziennie.. jest tutaj może ktoś kto pomógłby mi to ogarnąć ? tak na chłopski rozum.. nie stosuje jakiejś drastycznej diety jem to co jadłam ale w mniejszych ilościach a dodaje więcej warzyw  

Ja wcześniej też miała takiego sposobu zasilania. To mi pomogło schudnąć pierwszy raz na 20 kg, innym razem na 30 kg. Ale potem to przestało działać i zdałam sobie sprawę, że problem u mnie nadmiernego insuliny. Dlatego jestem zwolennikiem keto-diety. Nadwaga i zaczął odchodzić. P. S. Przepraszam za błędy, nie bardzo dobrze znam język polski. 

Z zasady poniżej 50g tłuszczu na dzień NIGDY nie powinnaś schodzić, bo narobisz się różnych dolegliwości, m.in. zaburzenia/nieregularność/brak miesiączki. Tłuszcze są potrzebne dla wielu procesów w organizmie, wliczając w to produkcję hormonów. 50g to minimum. // Tak jak pisała koleżanka wyżej - najłatwiej do tego 55 będzie Ci schudnąć za pomocą diety keto, szczególnie przy Twojej aktywności. Jeśli ją zastosujesz, będziesz tracić około 4-7kg miesięcznie, bez efektu jojo. Drugim sposobem jest ograniczanie kalorii, ale żeby schudnąć tym sposobem 25kg to trzeba się baaardzo dobrze na tym znać i baaaardzo dobrze się pilnować. Wbrew temu co się ogólnie mówi, jest to bardzo ciężki sposób do straty kilogramów, żeby nie mieć efektu jojo, ani sobie nic nie zrobić. Jest to ciężkie dlatego, że wymaga stałego monitorowania i robienia co jakiś czas odpowiednich zmian w diecie, bo inaczej zatrzymasz się w miejscu. 

Z zasady poniżej 50g tłuszczu na dzień NIGDY nie powinnaś schodzić, bo narobisz się różnych dolegliwości, m.in. zaburzenia/nieregularność/brak miesiączki. Tłuszcze są potrzebne dla wielu procesów w organizmie, wliczając w to produkcję hormonów. 50g to minimum. // Tak jak pisała koleżanka wyżej - najłatwiej do tego 55 będzie Ci schudnąć za pomocą diety keto, szczególnie przy Twojej aktywności. Jeśli ją zastosujesz, będziesz tracić około 4-7kg miesięcznie, bez efektu jojo. Drugim sposobem jest ograniczanie kalorii, ale żeby schudnąć tym sposobem 25kg to trzeba się baaardzo dobrze na tym znać i baaaardzo dobrze się pilnować. Wbrew temu co się ogólnie mówi, jest to bardzo ciężki sposób do straty kilogramów, żeby nie mieć efektu jojo, ani sobie nic nie zrobić. Jest to ciężkie dlatego, że wymaga stałego monitorowania i robienia co jakiś czas odpowiednich zmian w diecie, bo inaczej zatrzymasz się w miejscu. 

zle zadane pytanie. za duzo wegli ;) 

i tak jak wyzej. 1g/kgbmc tluszczu to niezbedne minimum zeby nie zepsuc sobie gospodarki homonalnej. i chodzi tu przede wszystkim o tluszcz zwierzecy. powinien on stanowic minimum 90% wszystkich spozywanych tluszczow 

Czyli tłuszcze ok a za dużo węgli? 🤔 

Tutaj masz tłuszczu na poziomie niezbędnego minimum. Daj więcej tłuszczu i mniej węgli. Przynajmniej tak aby białek i węgli było po 25% a tłuszczu 50% 

Oo oki o to mi chodziło ile czego powinnam mieć 😁 a czy te 1700kcl dziennie to jest ok przy codziennych treningach po 45min plus raz po raz coś dodatkowo? Mam wrażenie że nie jestem w stanie aż tyle zjeść. Zjem 1300-1500 i nie mogę dobić już  

to zalezy jaki trening. wiec na to pytanie nie ma odpowiedzi. tak czy inaczej najlepiej na tym wyjdziesz cwiczac silowo. i zdecydowanie nie pchaj w siebie zarcia na sile jezeli czujesz sie objedzona 

I wydaje mi się że te 50% tłuszczu to będzie dużo by chodnikowe wyżywienie składało się w połowie z tłuszczy jak zależy mi by zrzucić te 15kg minimum? Chyba że się myle.  

Trenuje killer i Turbo spalanie z Chodakowska na przemian szczerze nie wiem jakintontrening ale daje popalić wszystkie mięśnie po nim pieką 

Tyjesz od węgli a nie tłuszczu 😉 a najbardziej od połączenia węgli z tłuszczami. Tym bardziej im węgli jest więcej. Jeżeli chcesz palić własny tłuszcz to musisz przestawić metabolizm na tłuszczowy. Wtedy pójdzie to najłatwiej 😉 

Zamień chodaka na hantle i faktyczne ciężary. To strata czasu 

Nie tyjesz ani od węglowodanów ani od tłuszczu. wszystko zależy czy jest deficyt kaloryczny czy nadwyżka . ile masz aktywności w ciągu dnia. czy trenujesz itd itp. wybierz taki styl żywienia jaki ci pasuje . podbij trochę więcej białka. jeśli chcesz posiłek z weglowodanami to tłuszczy daj mniej ok 5-10g np. wybierz jedno dominujące źródło energii  

oczywiście 5-10g tłuszczy na posiłek nie na cały dzień:p  

obawiam sie ze teoria kalorii juz dawno nie jest zgodna z prawda. liczy sie najbardziej srodowisko hormonalne. a dokladniej trzyrmanie za morde insuliny. gdyby kalorie mialy najwieksze znaczenie to jak wytlumaczysz to? https://www.dietdoctor.com/what-happens-if-you-eat-5800-calories-daily-on-an-lchf-diet 

xD 

@vibo69, twoje linki są zawsze bardzo przydatne! 👍 

TatSilver, tak. ale tylko dla tych ktorzy mysla samodzielnie 😁👍