Dziennik dd89d, 29 sty 20

Hej, współczuję Ci mocno. Wsparcie rodziny, przyjaciółki może lepiej niż tabletki??  

Tabletki nic złego jak się je rozsądnie i krótko stosuje. Niestety podobno mocno uzależniają. Może spróbuj ziółek: melisa itp 

Nic to nie daje. Zasypiam normalnie od 2 do 5 nie mogę spać. Zasypiam znowu a rano zmęczona jakbym pracowała na nockę. Ciśnienie poniżej 100, 98/65 92/60 nawodniona jestem. 😞  

w stresie ciśnienie chyba rośnie a nie spada🤔 

Co do lekow nie ma co sie bac. Wiecej szkody robisz sobie meczac sie i dalej obciazajac uklad nerwowy. Nie znam Twojej sytuacji ale leki z grupy ssri nie uzalezniaja konieczna wizyta u psychiatry hydroksyzyna od 10 rowniez nie uzaleznia i nie otepia. sprobuj na noc przepisze lekarz pierwszego kontaktu. przesypiaj noc bo jak nie to uklad nerwowy nie odreagowuje nalezycie i masz bledne kolo. Mozesz sprobowac medytacji noe dziala na kazdego technik relaksacyknych schulza jacobsona masz na you tube zaufaj temu. Sprobuj cieszyc sie z malych rzeczy i wiedz ze 90 proc jest w Twojej glowie.  

Miałem taki problem, kiedy mój mąż wyszedł. Leki nie pomogły. Pomogło mi czytanie nużącej książki przed snem. 

Jak chcesz to pisz moze cos podpowiem. Troche przez tematyke przechodzilem .