Właśnie usiadłam z moim pysznym obiadkiem i po wpisaniu wszystkich składników kopara mi opadła :) Dzisiaj podwieczorek mam z głowy. Z resztą jak zjem to wszystko, to i tak będę syta do kolacji. Za sobą mam już dzisiaj 8 km na nogach, a przed sobą trening (tak ze 2h po jedzeniu), więc dramatu nie będzie. Aaaaaa i dzisiaj oparłam się pokusie i nie kupiłam sobie pozornie zdrowych Duetos w KFC ;)Pociągnęłam zdrowego łyka wody, spojrzałam na moje (już nie wylewające się ze spodni) boczki, zapłaciłam za przekąskę syna i wyszłam dumna. Jutro wyjazd do teściów. Oj będzie jeszcze trudniej ale powalczę :)
|
1478 kcal
|
Tłusz: 41,94g | Białk: 81,29g | Węglo: 197,96g.
Śniadanie: Just Fit Chleb Żytni z Ziarnami, Jajecznica. Lunch: Casa de Azeite Oliwa Z Oliwek Extra Virgin, Cebule, Biedronka Makaron Pełnoziarnisty Świdry, Biedronka Filet Wędzony z Kurczaka, Czerwone Pomidory (z Puszki), Marchewki. Obiad: Miód, Banan, Borówka Amerykańska, Zwykły Jogurt. Przekąski/Inne: Kawa z Mlekiem i Cukrem, Banan. więcej...
|
|
2411 kcal
|
Ćwiczenie:
Ćwiczenia Poprawiające Kondycje (Klub Fitness) - 30 minut, Chodzenie (Umiarkowane) - 5/kph - 2 godziny, Odpoczywanie - 13 godziny i 30 minut, Spanie - 8 godziny. więcej...
|
|
Komentarze
Brawo za opieranie się pokusom! A teściami się nie przejmuj. Rób swoje, jedz swoje.
14 sie 14 przez użytkownika: 56 kilo w dół
|
Super! A następnym razem nałóż sobie mniej na talerz i wtedy starczy też miejsca na podwieczorek. Żelazna zasada: jeść mniej, a częściej. Pokusom mówimy stanowcze NIE :) super!
14 sie 14 przez użytkownika: kocianka
|
Brynetka powinnam wziąć z Ciebie przykład:) ja dziś się nie oparłam pokusie, ale obiecuje to odpracować:) oby tak dalej:) powodzenia!
14 sie 14 przez użytkownika: ibiza11
|
Ibiza bez grzeszków nie jestem. Dzisiaj się udało :) Od jutra teście i prawdziwy test z wytrwałości i asertywności. Coś czuję, że przynajmniej raz będę musiała polec. W niedzielę będzie rosół :D z kluseczkami hahahahaha
14 sie 14 przez użytkownika: Brunetka84
|
Ibiza bez grzeszków nie jestem. Dzisiaj się udało :) Od jutra teście i prawdziwy test z wytrwałości i asertywności. Coś czuję, że przynajmniej raz będę musiała polec. W niedzielę będzie rosół :D z kluseczkami hahahahaha
14 sie 14 przez użytkownika: Brunetka84
|
od rosołu jeszcze nikt nie umarł ;) hehe raz na jakiś czas wolno:)
14 sie 14 przez użytkownika: ibiza11
|
no to w czym tu problem.. wiecej miesa do rosolu.. mniej kluskow.. i tyle :)
14 sie 14 przez użytkownika: vibo69
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|