Dziennik MlodyPtero, 06 lis 23

zacznij od zmniejszenia częstości wkładania jedzenia w usta. to wystarczy. 

stworzyłem sobie rozpiskę z godzinami oraz liczbą posiłków, żeby mieć ramy i się ich trzymać :-) 

co kto woli. ja tam wole jeść wedle głodu i sytości a nie zegarka ;) ale jak już jem to ile dam radę. moim zdaniem tak to powinno działać w naturze. jak na razie się nie zawiodłem 

..oczywiście aby to działało tak jak powinno to też powinno się jeść tak jak natura człowieka stworzyła - nie do żucia trawy czy memłania ziaren 😄  

Masz już swoje doświadczenia i wiesz jak postępować. Pokaż, że masz charakter 💪👍, będę kibicować - trzymam kciuki 🤞 💕 A tak w ogóle - to vibo69 🤣 wszystkim stara się wmówić swoje dogmaty, natomiast każdy z nas jest inny i może wybrać własne drogi 🤫 

Agata, oczywiście, że każdy dokonuje innych wyborów bo jest inny. przy czym w kwestii hormonów jakie tym wszystkim sterują i ich właściwości to się jednak nie różnimy 😜 a w kwestii 'dogmatów' to lepiej mieć w dupie.. i nie dzielić się doświadczeniem.. tylko przyjąć rolę gapia? 🤔 wyluzuj ☺️ 

Ja zaczęłam od redukcji wypijanego alkoholu. Zauważyłam, że im więcej piję tym więcej ważę. Nie chodzi tylko o to, że sam w sobie ma kalorie, ale przede wszystkim o to, że zwiększa apetyt i kontrolę nad tym co i ile się je. 

@wkur: znam ten mechanizm i jego jasne oraz ciemne strony :) wszystko z głową! 

to w sumie zależy i od rodzaju trunku jaki się spożywa i od rodzaju jadła po nim. alkohol (czysty) sam w sobie nie tuczy. bo nie może. kalorii z alkoholu nie można zużyć bo ten metabolizowany jest szlakiem mikrosomalnej oksydacji (MEOS) i jedyne co z tymi kaloriami można zrobić to wytracić w postaci ciepła (dlatego alko rozgrzewa). natomiast zjedzenie po alko posiłku bogatego w białko i tłuszcz nie tylko nie utuczy ale jeszcze pomoże łatwiej oczyścić organizm z alkoholu. dlatego najlepsza 'na kaca' jest jajecznica 😄 ...ale żeby nie było tak do końca kolorowo to alkohol rozpieprza gospodarkę insulinową nawet na kilka dni po spożyciu 

Czyli najlepiej pić czysty spirytus...? :p 

MłodyPtero 🤣 czysty NIE - z odrobiną soku pomidorowego 🤣 

bez przesady ☺️ woda nie boli. więc wódka czy whisky jest ok. a wspomniany sok pomidorowy to chyba najlepsza zapojka. bo i mało węgli i potas ☺️ najgorzej to z piwem bo tam maltoza a to jeszcze szybciej się odkłada niż biały cukier. zrobiono nawet kiedyś badanie jak podawano alkoholikom +2000kcal z alko. i nie tyle nic się nie zmieniało co nawet chudli. ale jak zamieniono to na czekoladę... sami się domyślcie 😄 

kurde, najgorzej z tym piwem, bo to mój ulubiony produkt spożywczy, co niestety jest zauważalne w sylwetce zbliżonej do butelki Fanty :P 

ew pij okołoposiłkowo. to zmieni całkowicie efekt