Jak żyć jak w pracy robię ciasta🤣🤣🤣
20 lut 24 przez użytkownika: Marina_Ivanov_a
|
Marina 😅 to już masz całkiem przerąbane 👍🤗😉
20 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
😂 Bagietko - oszczędzasz na kanapkach , smacznego 👌
20 lut 24 przez użytkownika: AgataTeraz
|
przestań chodzić do pracy 😅
21 lut 24 przez użytkownika: vibo69
|
21 lut 24 przez użytkownika: kaMilka1891
|
Raz się żyje Bagieciu 🔥 Smacznego 😀
21 lut 24 przez użytkownika: WALDEK74
|
Jeśli Ci to jakoś pomoże, to są ludzie, dla których to są rzeczy niejadalne.
21 lut 24 przez użytkownika: czeslaw100
|
AgataTeraz, KaMilko, niby fajnie ale... No właśnie.😉
21 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
Waldi, za dużo tego "raz sie żyje" u mnie ostatnio 😅🤗
21 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
Vibo, chciałabym nie musieć pracować 😅
21 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
Czeslaw100, masz na myśli ludzi o silnej woli zapewne 🤔🙂
21 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
ja nie mówiłem o przestaniu pracować a chodzeniu do pracy 😜 ja pracuję w domu 😜
21 lut 24 przez użytkownika: vibo69
|
To masz fajnie 😊
Cisza, spokój, ciepła kawa, siku kiedy chcesz 😅
21 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
kawa to w robocie zazwyczaj jest w wyposażeniu biura 😅 ..no.. ale ja kawy to nie pijam. w życiu może z 10 wypiłem.. aby mi się zrobiło cieplej. żadnych innych skutków na sobie nie odczułem. i smak kawa ma ch..wy 😜
21 lut 24 przez użytkownika: vibo69
|
Bagietka81, dla mnie ze słodyczy to najlepsze zimne piwko i pieczony kurczak;)
23 lut 24 przez użytkownika: czeslaw100
|
Bagiertko, poruszyłaś kwestię „silnej woli”, chce więc dodać, że nie lubię bazowania na niej. Robienie czegoś lub powstrzymywanie się od czegoś „siłą woli” to zwykle udręka, w dodatku najczęściej nieskuteczna, bo ile czasu można trzymać pięciozłotówkę między zaciśniętymi pośladkami?
Zamiast akcentować silę woli, lepiej dobrze organizować system sprzyjający danej sprawie, szukać pozytywnych motywacji i pomajstrować przy sposobie postrzegania rzeczy, które są trudne.
Mój kolega tak bardzo nie cierpiał bójek i bał się dostać w pysk, że postanowił pokochać ten rodzaj zmagań i potraktował to jak gimnastykę, sztukę (martial art.). Wsiąkł w klub fighterski, pozawierał wartościowe przyjaźnie, zbudował znakomitą sylwetkę, a i ostatecznie gdy go zapytają o coś nocą pod żabką, do dobrze wie jak odpowiedzieć😉
23 lut 24 przez użytkownika: czeslaw100
|
Czeslaw, dziękuję za tę wartościową odpowiedź 😊
23 lut 24 przez użytkownika: Bagietka81
|
24 lut 24 przez użytkownika: WALDEK74
|