Dziennik Pani Sowa, 24 mar 24

Macie jakieś pomysły na bardzo kaloryczne ale mało objętościowe śniadanie? Są dni , że muszę zjeść rano ok 5.30, następny posiłek mogę dopiero ok 13-14. Przez cały ten czas jestem w ciągłym ruchu i zazwyczaj już o 11 opadam z sił. Ktoś coś?

20 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
Z mojego doświadczenia więcej białka i zdrowych tłuszczy mnie węglowodanów. Jajko gotowane, awokado, ryba, twaróg, surówka typu kapusty ( bogate na błonnik) 
24 mar 24 przez użytkownika: muzza137
muzza137 śniadania jadam białkowo- tłuszczowe bez węglowodanów. Ale i tak nigdy nie udaje mi się utrzymać sytości na tak długo ( kapusty ani awokado nie jem bo źle się po tym czuję) nie mam już pomysłu 🙈 
24 mar 24 przez użytkownika: Pani Sowa
Masło orzechowe ma dużo kcal <3 
24 mar 24 przez użytkownika: adikru41
jajecznica na boczku lub słoninie. Ser albo mięcho albo wędliny o dobrym składzie. Mówiąc prosto: białko + tłuszcze, węglowodany raczej nie. Może rybka wędzona? 
24 mar 24 przez użytkownika: klopsik1
to raczej nie kwestia kalorii a za dużo węgli a za mało białka i tłuszczu. spróbuj na jajecznicy z boczkiem rano. ale chleba czy coś to jak najmniej. najlepiej wcale. i jajek dowal tyle ile dasz rade zmieścić. jaja raz, że pełnowartosciowy posiłek a boczuś to źródło energii i dodatkowe białko. ja bym tak to zrobił  
24 mar 24 przez użytkownika: vibo69
a i jajka maja bardzo wysoki indeks sytości 
24 mar 24 przez użytkownika: vibo69
nie jem rano węglowodanów, żadnych. Jajek na raz jestem w stanie zjeść 4 szt zwłaszcza , że to taka godzina , że ciężko tak się napchać 😅 próbowałam też śledzie plus jajko, parówki plus jajko, oczywiście warzywa obowiązkowo a jajka zawsze na maśle. I tak po max 5h robię się głodna, a nie chce się napychać byle czym. Cóż może faktycznie spróbuję z tym boczkiem 
24 mar 24 przez użytkownika: Pani Sowa
śledzie to za chude. makrela może lepiej. a co takiego robisz, że nawet przysłowiowej kanapki zjeść nie możesz? no bo żeby zjeść np gotowane jajko to nawet 30s nie potrzeba 😅 
24 mar 24 przez użytkownika: vibo69
ale czekaj. ty nie masz problemu z głodem a tylko z energią?  
24 mar 24 przez użytkownika: vibo69
ja też po kilku godzinach robię się głodna:) na postach się nie znam;) może jeśli nie możesz wcześniej zjeść, to chociaż kawę kuloodporną wypić, taką na przykład z masłem? 
24 mar 24 przez użytkownika: Ursa.bianka
Tyle czasu w ruchu, to faktycznie musi być fest posiłek. (1) Ukraińcy jedzą sało, ale mnie się zdaje, że tłusty boczek z niewielką ilością czarnego chleba może być lepszy. (2) Miałem kiedyś kolegę, który wyznawał zasadę jedzenia solidnego wieczorem. Wtedy rano nie musiał jeść, aż do obiadu. Strażak, więc wysiłku w robocie miał sporo.  
24 mar 24 przez użytkownika: czeslaw100
Ogólnie mam taki jeden albo dwa dni w tygodniu, że pracuje w bardzo dużym tempie i pod presją czasu. I przerwę mam dopiero ok 13-14 jak przyjdzie osoba na zmianę. Owszem mogłabym w między czasie zapychac się np jakimiś słodyczami ale nie chcę. Czasem ratuje się jakimś skyrem do picia a wolała bym zjeść rano na tyle żeby nie musieć myśleć o tym , że burczy mi w brzuchu i klienci słyszą 🤣😅 może faktycznie taka kawa to byłoby jakieś rozwiązanie 🤔.dzięki za rady, na Was zawsze można liczyć ☺️❤️ 
24 mar 24 przez użytkownika: Pani Sowa
A kawa kuloodporna nie koniecznie ze zwykłym masłem. Ja wolę z olejem kokosowym (oczywiście nierafinowanym) albo z masłem orzechowym. To naprawdę daje dużo energii i syci na długo. 
24 mar 24 przez użytkownika: klopsik1
moje wczorajsze śniadanie: bułka pszenna z oliwą z oliwek, pasta jajeczna z dwóch jajek, 3 łyżeczek majonezu, trzy łyżki szczypiorku, dwa plasterki szynki wędzonej, 3plastry pomidora malinowego, tyle samo ogórka ze skórką, dwie rzodkiewki i wyszło 970 kalorii 
25 mar 24 przez użytkownika: Hjalmtrug
klopsik1 a możesz polecić olej kokosowy? jakoś nie mogę trafić na sensowny, mam nieszczęście do jakiś z dziwnym posmakiem drapiącym w gardle. 
27 mar 24 przez użytkownika: Ursa.bianka
Ursa.bianka teraz mam taki bio z Lidla bo potrzebowałam do czegoś na szybko. A tak to kupuje przez internet, szukam tylko żeby był nierafinowany:)  
27 mar 24 przez użytkownika: Pani Sowa
Mój olej kokosowy kupiłam w Stokrotce. Na nakrętce na logo Coco Island. Kraj pochodzenia: Sri Lanka. W szklanym słoju. Oczywiście nierafinowany. Nic więcej tu charakterystycznego nie widzę. 
27 mar 24 przez użytkownika: klopsik1

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi Pani Sowa


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.