Dziennik latynedia, 02 gru 17

Ostatnio moja "dieta" to jakiś śmiech na sali. Dzień wygląd tak, że do wieczora jem normalnie, regularnie i zdrowo, a wieczorem zaczyna się obżarstwo, brak regularnych posiłków, wczoraj nawet zjadłam na wieczór pączka. Codziennie sobie wmawiam, że to zmienię, że koniec z tym, ale rodzina ciągle mi coś podstawia pod nos i mówi,że nie powinnam już chudnąć,że wyglądam jak wieszak, że powinnam przytyć.Więc jem,a potem płacze przeglądając się w lustrze. Koniec z tym. Uda mi się w końcu osiągnąć to co chce, chociaż wiem, że będzie ciężko. No trudno.

1 użytkownik wspierający    Wsparcie   

Komentarze 
Nie poddawaj się🤗 mój mąż czasem też chlapnie,że żadnego tłuszczyku już nie mam😟 ale ja wiem czego chcę i muszę to osiągnąć💪 zastanawiałam się nad siłownią, choćby na dolne partie ciała, póki ból barku nie ustąpi😉  
03 gru 17 przez użytkownika: papetka

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi latynedia


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.