Dziennik mal_07, 04 sty 18

a to Nie za duży ciężar bierzesz? ile 😸 

CLLPL nie za duży, ja mam słabe ręce po prostu :( Obecnie 46kg więc żadne szaleństwo ;) Chwytem mieszanym jeszcze trzymam sztangę, ale co trening dokładam +2kg i o ile nogi to znoszą super to łapki już za chwilę nie dadzą rady. Ale patrząc na pracę rąk na ww to tam mam mięśnie najbardziej oporne na insulinę, nawet jak przesadzę z ww to nogami mogę szaleć a na rękach muszę zejść z ciężaru, bo nie daję rady. Dlatego na ww nie umiałam się podciągać na drążku czy zrobić porządnie serii pompek.  

nie paski tylko cwiczenia przedramion. efekt jest taki ze jak ostatnio testowalem chwyt to malpim chwytem 107kg nie wypada. a jak zamkne to jeszcze tyle nie dalem rady targac zeby mi wypadlo :P 

Vibo jeśli masz proporcjonalnie silne ręce i nogi to pewnie dasz radę. Ja mam ręce dużo słabsze niż nogi. A co na przedramiona? 

ja sobie klekam przed laweczka klade lape na niej i sobie tak roluje sztangielkami. w sensie zeby ona tak sie rolowala wzdluz dloni najnizej jak sie da (do czubkow palcow) i z powrotem do zacisku. porolujesz sobie tak np 10kg i poczujesz ze dziala. tylko takie cwiczonko dawaj na koniec treningu. ew mozesz tez powisiec na drazku na czas. i nie to ze mam silne rece tylko do tego doszedlem wlasnie tak jak napisalem ;) 

Mal, wpisz sobie w goglach "chwyt na zamek" i staraj sie trzymac nadgarstek prostopadle do podlogi. Pierwszy obrazek. Sprawdz jaka szerokosc Ci najbardziej odpowiada chwytu i szybko zalapiesz jak jest najwygodniej. Mam ten sam problem powyzej 110 kg i juz bez paskow od 4 powtorzenia jest kiszka :). 

spec że mnie żaden, ale też mi się wydaje, że trening, trening i jeszcze raz trening. Zobaczę jak dojdę do swoich limitów...😸 Jako dziecko/ nastolatek ćwiczyłem dłonie ściskając różne sprężynowe urządzonka, może tędy droga? 😎😸 

najlepsze ćwiczenia na chwyt to ręcznik, lina a dalej pompki na placach 

dobry jest też zwis na drążku, jak dojdziesz do 2 minut w trzech seriach to już jest bardzo dobrze 

Dzięki wielkie, będę działać ☺ 

A co z tym ręcznikiem? Lina zgaduję wspin. 

CLLPL koleżanka wspinaczkowa mi jakieś piłki poleciła, to chyba odpowiednik sprężynek. 

Podbijam do tego, co mówi Misiek440: ugniatanie ręcznika, zwis na drążku na czas. Jak dojdziesz do 2 minut na serię to możesz spróbować przewiesić ręcznik przez drążek i wisieć trzymając się ręcznika - w ten sposób pracują mocno mięśnie od addukcji oraz opozycji kciuka - mega wzmacnia chwyt. Do tego jeszcze dodałbym ćwiczenie - trzymanie talerzy na siłowni w samych palcach, na czas - nie opieraj talerzy o ciało. 

Martwy ciąg nie jest ćwiczeniem na łapy, szkoda się ograniczać przez słabe ręce - wystarczą paski z KFD za 20 zł :) Chwytu mieszanego nie używaj, dla osób ćwiczących rekreacyjnie to nie potrzebne narażanie się na kontuzje.  

Vulpesumbrifer (dzizas, tego się przepisać nie da!) nie czaję tego ugniatania ręcznika, ale powisieć na drążku mogę :) Thajedi dzięki, no właśnie o to mi chodzi, póki się łapki nie wzmocnią to jakoś muszę tę sztangę utrzymać. A ćwiczenie rąk swoją drogą, bo jak mi mąż słoik zakręci to sobie nie radzę hehe :D 

Ugniatanie ręcznika to taka old-schoolowa technika niemieckich ciężarowców, jeśli masz wolny czas to bierzesz mały ręcznik i go ugniatasz. Ale w trening o wiele łatwiej zmieścić zwisy lub trzymanie talerzy. 

Zwisać albo trzymać talerze mogę w czasie wolnym w domu, więc bez problemu :) a ten ręcznik to pewnie stara wersja tych wszystkich szpejów dla wspinaczkowców :) mam gdzieś taką plastelinę do ugniatania, muszę to odszukać.  

aby nie te z zastawy 😂 

Kup paski w cenie 20-30zl, mogą być z KFD, Trec, Olimp. Te drugie mam od 2 lat i nie przetarły się jeszcze. 

ręcznik przewieszasz przez drążek i na nim wisisz, raz jedna ręka u góry, raz druga. to samo lina, chwytasz się oburącz i starasz sie utrzymać, jak dobrze rozwiniesz łapy to możesz zacząć po niej wchodzić bez użycia nóg. Bardzo ciężkie ćwiczenia ale przynoszą mega rezultaty i nie rzadko w krótkim czasie