Dziennik alisses_, 27 lut 18

Dzień#8 postu za mną :) było spoko, rzeczywiście musiałam przekroczyć wczoraj 800kcal, bo rano byłam trochę głodna ;p ale nie jadłam dziś wiele, bo egzaminy i zajęcia :o (na szczęście już za mną! <3) Tak więc menu: śniadanie: sok marchewkowy, jabłko, obiad: sok vege 500ml, kolacja: pieczarki, pół cebuli, ogórki kiszone, szpinak z wody, pół grejpfruta. Jak sobie pomyślę, że przeżyłam cały dzień na soku i jabłku to mi się śmiać chce ;p tydzień temu bym nie pomyślała, że tak można xd poziom energii stabilny, chociaż gór nie przeniosę. Tak już się przyzwyczaiłam do tego (nie)jedzenia, że specjalnie nie cierpię.

BREAKING NEWS: Zdecydowałam się na powolne wychodzenie z postu od jutra. Powody: 1. mam niecały tydzień do b. intensywnego wyjazdu, wysokie góry etc, przed którym muszę w większości wyjść z postu, wolę rozłożyć sobie wyjście na więcej dni. 2 - ot, lekcja pokory. Cele duchowe osiągnięte. I lepiej będzie dla mnie, jeśli przerwę post przed zakończeniem, żeby sobie trochę utrzeć nosa ;) Ale post jest supeeer <3 tyle mi się zmieniło w głowie! Nie jestem w stanie aż wyjść z podziwu jak wiele to mi dało rozpędki na wiosnę i na zdrowe odżywianie :)) Ile warzyw poznałam. Jak bardzo dowiedziałam się, gdzie są granice mojego organizmu i że są dużo dalej niż myślałam! Jeśli Was korci post Daniela, to po prostu spróbujcie :) myślę, że będę wracać jeszcze do niego nie raz. Już wiem, że na jesień planuję pełnie 21 lub 28 dni :)

7 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
Podziw 👍💪👏👏 
27 lut 18 przez użytkownika: fatslawio
Fatslawcio - najwierniejszy fan moich wpisów :D dzięki, zawsze pisałeś mi coś miłego, bez morza krytyki ;p 
27 lut 18 przez użytkownika: alisses_

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi alisses_


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.