Dziennik NataliaKop, 30 sty 19

Kurde... chcialabym robic wiwcej, ale naprawde brak mi mocy.
Wstaje codziennie o 4.30, do 14 pracuje w fabryce mebli, montuje, zbijam kanapy i fotele. Po pracy jestem zdechła.. dzis przespalam sie godzine, bo juz sie ledwo na nogach trzymalam,ostatnio jest strasznie. Był spacer z coreczką, ale nie dlugi-20/25 minut, bo zimno 😋 o 19 diabełek poszedł spać, a ja wskoczyłam na mate z gumami i kettlem. 40 minut, ale zawsze cos.
a jesli chodzi o jedzenie, to o 10 w pracy serek wiejski, 2 bulki(znowu jem pieczywo), jablko. o 14.30 jablko, w domu o 15 obiad (dorsz z brokułami) iiii jabłko :D Robiac corce kolacje podjadlam jej kilka placuszkow bananowych, bo na ogolpo obiedzie juz nic nie jem. nie czuje sie glodna nawet.

14 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 42
Komentarze 
zmeczona bo na weglach. co tu duzo gadac. 
30 sty 19 przez użytkownika: vibo69
Bardzo mało jesz jak na taką pracę. Za duży deficyt da zwolnioną tarczycę a co za tym idzie cały metabolizm, brak energii i zmęczenie. 
31 sty 19 przez użytkownika: mal_07
racja, to wygląda na 1000 kcal dziennie. Trudno mieć energię przy takiej diecie. 
31 sty 19 przez użytkownika: panizetka
no dziwne. jakos ja mam. nieslychane.. 
31 sty 19 przez użytkownika: vibo69
I teraz dopiero widzę, że dość późno jesz śniadanie, jesteś już po 4 godzinach pracy. Dasz radę zjeść coś przed rozpoczęciem? Moim zdaniem jesz o połowę za mało, jeszcze jak córka maluch to pewnie też niezły wysysacz energii 😉 
31 sty 19 przez użytkownika: mal_07
głodowo 
31 sty 19 przez użytkownika: ankap55
Vibo, rozumiem ze pracujesz fizycznie, po pracy zajmujesz sie domem i malym dzieckiem, a wieczorami cwiczysz? 😂😂😂 
31 sty 19 przez użytkownika: panizetka
Vibo marzy Ci się kolejna gównoburza?🤔 
31 sty 19 przez użytkownika: krzychu8405
nie 
31 sty 19 przez użytkownika: vibo69
A myślałem że tak bo coś tam pierdzisz pod nosem. 
31 sty 19 przez użytkownika: krzychu8405
Rano nic w siebie nie wcisne, juz sie odzwyczailam, w ogole nie czuje glodu, dopiero okolo 9, ale na hale nie mozemy wnosic jedzenia, wiec czekam do 10 na przerwe. Po takim sniadaniu jestem pelna, az do wyjscia z pracy (jeszcze tydzien temu pracowalam do 15), wtedy zjem sobie jablko i w domu obiad. Jesli wieczorem jestem glodna, to oczywiscie zjem, ale to nie czesto. I ogolnie bardzo puchne, ale na razie zganiam to na tabletki. Vibo, przeciez jest masa ludzi, ktorzy jedza wegle i funkcjonuja normalnie ...  
31 sty 19 przez użytkownika: NataliaKop
Na pewno nie jem 1000 kcal, wczoraj moze tak to wygladalo, ale ogolnie jem sporo ;) 
31 sty 19 przez użytkownika: NataliaKop
jest tez masa ludzi ktorzy pala fajki i raka nie maja. czego to dowodzi? wegle sa wzglednie dobre dla osob mocno aktywnych fizycznie. spozywanie ich prpzez kazda inna osobe to powolny proces rozpieprzania sobie zdrowia i ciala.  
31 sty 19 przez użytkownika: vibo69
z bułkami jest tak ze 1 zwykla mala 80g buleczka ze sklepu to 220+ kcal wiec pieczywo szybko nabija kcal. Ale najszybciej nabijaja soki i smootie i moze je warto rano przed praca sprobowac, oczywiście domowe ;) choć to tylko wegle to zawsze cos z nich mozna wyciagnac. Moze jakies pitne odzywki bialkowe jesli soki to zlo? Ciezka sytuacja ale o samej wodzie latwo o przeciazenie i kontuzje. 
31 sty 19 przez użytkownika: KrólewnaKsięciunia
Smoothie na bazie kefiru będzie git. Jeśli jesteś bez energii a jesz dużo to moim zdaniem warto zrobić podstawowe badania krwi plus panel tarczycowy.  
31 sty 19 przez użytkownika: mal_07
ja tam dumna z siebie jestem jak mi moja mała dama pozwoli pół godziny poćwiczyć 😂  
31 sty 19 przez użytkownika: gdziesamojeoczy
Za dwa tygodnie ide zbadac prywatnie tarczyce, bo podstawowe badania nic nie wykazaly. A jesli rano bez niczego wypilabym jakis koktajl z kefirem to w pracy by marny akord byl, pol zmiany w toalecie bym spedzila :D zaraz zjem omlet, dobije troche kalorii. A vibo, nie denerwuj sie, ja nie zamierzlaam na ciebie naskoczyc. Wiem, jakie masz zdanie na temat węgli i wcale nie zamierzam sie klocic. :) A co do odzywek bialkowych, to czy jesli nie cwicze regularnie silowo, to czy warto? Czy to potrzebne?  
31 sty 19 przez użytkownika: NataliaKop
A sokow nie pije, herbat i kawy tez. U mnie tylko woda :) 
31 sty 19 przez użytkownika: NataliaKop
Białko w prochu to bardzo przetworzony produkt, nie warto. Lepiej sobie już zjeść serek albo skyr. 
31 sty 19 przez użytkownika: mal_07
Ja tam siedze w domu z 19 miesięczną sama do 17, o 22 cwicze, potem nie moge spac, zasypiam o 2, zmartwychwstaje o 10-11 i kolejny taki sam dzień. Dzieci około 2 letnie to jest jakiś horror 😋 dlatego widzisz ja nie pracuje, w domu siedze z tym małym szatanem i rozumiem Twój brak energii, jeśli po tak ciezkiej pracy przychodzi Ci sie jeszcze dzieckiem zająć, to zdecydowanie należy Ci się, żeby chociaz co drugi dzien mąż lub ktoś odciażył Cie na reszte dnia kiedy wracasz do domu. Inaczej padniesz z przemęczenia i tu żadne energetyczne, witaminowe shejki nic nie dadzą. Pożądny odpoczynek musi być!!! ☺️  
31 sty 19 przez użytkownika: morfa2109

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi NataliaKop


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.