Dziennik Black_catt, 08 kwi 19

1300? Mało, w ilu posiłkach? Jakie makro ? a nie lepiej więcej ćwiczyć? Zamiast ciąć 500 kcal dodać wysiłku na ok 500 kcal więcej na dobę. Moim zdaniem to ma większy sens. Cięcie może w konsekwencji spowolnić metabolizm. Utrzymanie kcal będzie go podtrzymywać, aktywność fizyczna podkręcać. 😀 

A czy ona wie jakie masz treningi i że jesteś po kilku latach zaburzeń odżywiania?  

Tak wie ale aktualnie robię tylko chodakowską killer i te 10 tyś kroków(min.) , plus czasem mel b pośladki. Generalnie dokładnie opisałam jej swój dzień i uznała że tyle będzie mi wystarczać. Plus nauka. W sumie to powiedziała że to co mam to nie są jeszcze zaburzenia odżywiania tylko chwilowy stan. Wilku raczej nie mam psychicznie sił na zwiększenie aktywności 

Ale aktywność poprawi Tobie Twój stan psychiczny. Ograniczanie jedzenia, w sensie ograniczania kcal na dobę, negatywnie wpływa na stan psychiczny człowieka. Nawet niedawno czytałem o takim eksperymencie. Ludzie po długotrwałym ograniczaniu kcal robili się nieznośni, kradli jedzenie. Ograniczanie działa gorzej na psychikę niż post całkowity. Natomiast trening podnosi endorfiny, coś odwrotnego. Pomyśl o tym. Nie skupiaj się na wymyślnosci treningu, ale żeby sprawiał przyjemność. Obojętnie co to będzie. Ale fajnie gdyby tętno skoczyło do 80%😀 

Black catt jesteś nastolatką po latach zaburzeń odżywiania. Ciebie trzeba odżywić porządnie a nie odchodzić, to samo przyjdzie. Jeśli nie masz chęci na treningi to już jest zły znak. Lecę po Froncię, ją tez odchudzali na 1200kcal i wyglądała jak chodzące nieszczęście. Zaczęła jeść porządnie to i humor i chęć na treningi wróciła.  

Dokładnie, dokładnie. Redukcje to taki ślepy zaułek.  

Mal A jak będę mieć napady i zrobi się z tego 2 2500 kcal to co wtedy  

Napady świadczą o tym, że ciągle coś Ci doskwiera, jest niedożywienie. Jedz zdrowe rzeczy to te 2500 co jakiś czas krzywdy nie zrobi Ci żadnej. Poszukaj w dzienniku Fronci, co pisała, tam jest ogrom mądrych informacji. 

wg algorytmu pewniego ytbera 1kg tluszczu to 3500kcal - optymalnie jest stracic 0,5kg na tydzien i bezpiecznie, wiec deficyt powinien wynosic 1750 okolo. wiec dzieląc to przez 7 wychodzi raptem 250kcal i jest to wolniejsza a bezpiecznejsza forma ze jednak sie utrzyma to. 

Napady biorą się z redukcji. Przychodzi moment że ciało wygrywa z psychiką. Bo ileż można być na redukcji ? Łatwiej jest uprawiać więcej sportu, łatwiej zjeść np raz w tygodniu połowę, np tylko śniadsnie lub zrobić. Post. Z tym każdy zdrowy sobie poradzi. Najpierw zwiększ aktywność fizyczną, tak jak pisze mal jedz zdrowo, bez syfu. A potem jak już będziesz miała zdrowe relacje ze sportem i jedzeniem możesz robić krótkie jednodniowe posty. Całkowity efekt dla głowy i ciała tego wszystkiego będzie o niebo lepszy 😀 

. 

kup sobie w biedrze baniaki 5l z woda. i z nimi rob przysiady. wiecej tym zyskasz niz z chodakiem czy mel. a i mniej sie zmeczysz 

@Qbcia KE? Od kiedy 1 kg tłuszczu to 3500 kcal? Co to za nowa teoria :D? 

proponuje sobie do dziennika wpisac slonine i zobaczyc ile ma kalorii ;)  

@BlackBlade no pomyliłem się, bo wg badan potrzeba zredukować 7000kcal żeby spalić 1kg tłuszczu.  

Boże... i człowiek traci wiarę w jakichkolwiek dietetyków. 🤦🏻‍♀️ 

moje pytanie brzmi jak przy 1300 kcal dostarczyć odpowiednia ilość minerałów i witamin? serio to jest stopniowe zagładzanie organizmu... 

Tragedia ten twoj dietetyk. :/ Ile masz wzrostu? Skoro ćwiczysz, może chcesz po prostu przybrać na mięśniach. Wtedy nie powinnać się odchudzać tylko ćwiczyć i więcej jeść. Z doświadczenia wiem ze osoby z sylwetką która im się nie podoba zwykle odchudzają się najpierw, zamiast od razu wprowadzać treningi siłowe i jeść więcej. 60 kg to nie jest dużo uwierz mi. Waga nijak na się do sylwetki.  

Qbcia, to zalezy co sie je. gdy jesz geste odzywczo pozywienie to przy tej ilosci kalorii mozesz nawet sie nabawic hiperwitaminozy 

Mam 161