Dziennik Michasia12, 11 kwi 19

czyli miska pelna cukru 😅 

deser z reguły ma to do siebie że jest słodki 😄 

Sos czekoladowy bym darowała, w owocach to na szczęście tylko fruktoza, a w jogurcie laktoza, nie takie złe jak cały ten biały cukier dodawany do kiełbas, serów i szynek na Twoim talerzu Vibo 😘❤️ (-żeby nie było że ja z nienawiścią, czysta troska) 

Ale wiecie, że fruktoza po wielu latach jedzenia jej w dużej ilości może nam rozwalić wątrobę? Dopóki traktujemy owoce jaką tylko deser jest okey z nią.  

Zdaje się, że wpis jest o deserze... 

Rajzela- nie tylko, jedzona w nadmiarze szybciej nawet rozwala florę bakteryjną jelit i zaburza cały organizm, stąd plaga porażek wśród tzw. „raw vegans” i innych youtubowych influencerów, którzy później płaczą że bycie vege jest złe a nie mają pojęcia 😩😩😩 Jedzcie warzywa 💚 

Owoce jako smakołyk a nie posiłek są dooooooobre 💚😋 

Głównie chodziło mi o to "na szczęście tylko fruktoza".  

Rajzela- i podtrzymuję, że na szczęście, bo w takiej miseczce owoców jedzonej jako przysmak od czasu do czasu ilość nie zrobi Ci krzywdy. Za to ładowanie codziennie kiełbachy, sera i wędlin napompowanych białym cukrem... w tym kontekście na szczęście ;) 

o co temat? o ten 1g cukru na 100g produktu? 😅 na szczescie TYLKO fruktoza ktora metabolizowana jest w watrobie podobnie do alkoholu i w nadmiarze powoduje niealkoholowe stluszczenie watroby. nie ma sie czym przejmowac 😜