Dziennik gaweł_po_40, 18 lip 21

całodniowe menu, często do spółki z Panią Żoną Seasonal Fruit Plate Fresh Tropical Fruits Ice Cream: Coconut Tom Yum Goong Hot & Sour Shrimp Soup Volcano Roll Tuna, Salmon, Reef Fish, Flying Fish Roe, Avocado, TobanjanMayo Hideaway Sashimi Platter Salmon, Tuna, Reef Fish, Scallop, Crab, Tamago Seabass Carpaccio  with Roasted Almond, Cappers, Honey, Kalamata Olives, Cherry Tomatoes Octopus in Red Braised Red Wine Octopus, Black Olives, Potato Cream Seafood Salad Shrimps, Red Tuna, Calamari, Octopus Seafood Ceviche Local Reef Fish, Shrimps, Squid, Coriander 

Pawbrz Ale pyszności tutaj wrzucasz! 😖😍 zazdroooooo Chciałabym chociaż 1/4 z tego móc skosztować ☹️❤️ 

Andzia to same owoce morza, trzeba lubić takie klimaty. Da też pizzę, burgery, makarony, grille itd. Ale omijam te restaracje 

Pawbrz Szanuję za taką postawę z omijaniem restauracji, ale to bardzo dobra opcja, aby chociaż w minimalny sposób ograniczyć spożycie wysokoenergetycznych potraw 🙌🏻  

👊👍, zawsze na wakacjach przywalam 5-6kg, więc mam mocne postanowienie unikać węgli i jeść owoce morza. Na bank coś tam przytyję, ale może uda się jak człowiek a nie jak zwierz ostatni do koryta dostawiony 🤣 

Pawbrz Ale pewnie większy procent tych kilogramów stanowiła woda? No, ale lepiej zjeść bardziej odżywczo 💪🏻 Porównanie - idealne 😂🤣 

Po takim urlopie to płetwy mogą wyrosnąć :)