Dziennik vibo69, 14 sty 15

vibo troszkę cardio nie zaszkodzi np. dla palaczy jak ja wzmocni serce i płuca 

to juz predzej hiit jesli chcesz sobie poprawic wydolnosc ;) 

na razie pracuję nad masą i rzuceniem palenia,potem popracuję nad kondycją ale to po redukcji 

ja to musze rzucic i palenie i weekendowe picie :P 

ja nie popijam dużo ale za to kilka razy w tygodniu (2-3)myślę by do redukcji w ogóle nie pić,na redukcji piwo mi pomogło zrzucić tłuszcz pod koniec kiedy waga stawała okoniem.Co do palenia zacząłem technikę jak z redukcją obcinam po woli bo od razu nie jestem w stanie rzucić za długo w tym siedzę (ze 20 lat)  

ciekawy artykuł ale tu mam ale :D , każdy organizm jest inny,z tego co zaobserwowałem trochę cardio mi pomaga(a już na pewno w osiągach większe ciężary mogę szarpnąć po 10 min cardio niż bez) 

to jest po prostu rozgrzewka. jak pomachasz bicki z 5kg przez chwile to potem wezmiesz wiekszy ciezar w maxie. to normalne. i wcale nie uwazam zeby kazdy organizm byl inny.. to zle okreslenie bo sugeruje ze nie na kazdego by to zadzialalo.. co nie jest akurat prawda 

nie no ,nie ma dwóch takich samych.Porównywać można pod różnymi kontami przybierania wagi,spalania kalorii ,podnoszonych ciężarów i to co działa na jedną osobę nie koniecznie musi na inna działać  

nie zrozumiales mnie. ja nie mowie ze ciala nie moga sie delikatnie roznic. ja mowie o tym ze sposob w jaki to ujales sugeruje jakby nie na kazdego mialo zadzialac to co opisane w artykule. co w rzeczywistosci nie jest prawda bo na kazdego zadziala ten sposob. a to ze ktos bedzie mial szybciej lub wolniej efekty to juz detal. ja jestem zdania ze tym sposobem kazdy osiagnie swoja najlepsza zyciowa forme jezeli chodzi o estetyke 

Hmm, cytuję " a to ze ktos bedzie mial szybciej lub wolniej efekty to juz detal"... Powiem Ci, że ten "detal" właśnie jest bardzo istotny w doborze ćwiczeń i diety indywidualnej. I ma znaczenie. 

Ridiee, tylko ze my rozmawiamy o slusznosci cardio. i detalem tutaj jest genetyka. czyli innymi slowy ja uwazam ze nie dodajac nawet odrobiny cardio i tak dojdziemy do celu a roznice w ciele moga zastosowac efekt szybciej badz wolniej. tak czy siak dodanie cardio spowoduje cofanie efektow treningu silowego co w istocie rzeczy calosciowo wydluzy caly proces (chodzi o to ze deficyt bedzie nam spadal i wykres wagi bedzie bardziej hiperboliczny a nie liniowy tak jakby byl przy braku cardio). czyli jesli ktos sie chce frustrowac ze efekty sie zatrzymaly po pewnym czasie to niech sobie doda cardio, teraz rozumiesz? :) 

Gdzie to czytać? 

no jest przeciez link do klikania :) 

Bo tak naprawdę ćwiczenia są malo wydajne jesli chodzi o spalanie kcal :P Największe znaczenie ma dieta. 

bo chudnie się w kuchni a nie ćwiczeniami i tyle.  

to akurat oczywiste. ale bardziej chodzi o to ze cardio ogolnie szkodzi i zdrowiu i sylwetce 

no pewenie , ogólnie cardio i wszelkie formy ruchu szkodzą zdrowiu. Najważniejsze jest ile wyciśniesz na klatę i ile razy.........bzdury 

a do tego artykuł napisany przez osobę, która wygląda jak szkielet człowieka i raczej ze zdrową i naturalną sylwetką ma niewiele wspólnego.  

nie. najwazniejsze jest ile sekund bedziesz mial na setke. a nie jak dlugo bedziesz biegl. ta forma aktywnosci jest calkowicie bezsensowna i nielogiczna z punktu widzenie ewolucyjnego. do tego dochodzi stres oksydacyjny ktory tylko cie postarza szybciej. no zajebista forma aktywnosci. prozxdrowotna wchuj :) 

widze że kolega pozjadał wszystkie rozumy i wie co najważniejsze dla każdego, również pozdrawiam