Dziennik CLLPL, 04 sty 17

Poszalałem w święta z węglami i skoczyło mi na wadze prawie 5 kg. na treningu po między świętami a nowym rokiem było mega moc:) w Sylwestra były jeszcze węgle. w niedzielę ostatnie posiłki a w poniedziałek głodówka. od ostatniego posiłku po posiłku we wtorek minęło 38 godzin. na początku na treningu była tragedia. szybsza niż zwykle bicie serca problemy z oddechem. po 30 minutach był już w miarę OK. dziś znów głodówka kolejny posiłek będzie jutro. włącznie będzie 48 godzin głodówki. od wtorku do czwartku. czwartek Kolejny trening Zobaczymy jak będzie. chyba wypaliłem już wszystkie węgle bo waga wróciła praktycznie do poziomu sprzed świąt :)

1 użytkownik wspierający    Wsparcie   

Komentarze 
Jak wspominalam..raz keto-keto na zycie;) 
04 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
woedziałem, ze tak będzie :) to tylko woda z węglami :) Ale to było obzarstwo. za jakiś czas będę mógł trochę podnieść ww żeby nie wypadać z keto.  
04 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
jak tam keto wlasnie? ruszyly te paski na nowym sprzecie? ja dalej czekam na przesylke bo przed swietami dopiero poszlo 
04 sty 17 przez użytkownika: mik333sz
keto po świętach odleciało :) znów wchodzę stąd głodówka. Czekam na paski do glukozy i jak już będę pewien ze wróciłem na keto zacznę pomiary. :) 
04 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
aaa myslalem, ze juz przetestowales. teraz wejscie to chwila,powodzenia:-) 
04 sty 17 przez użytkownika: mik333sz
wejscie smoka:DD 
04 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
dzięki :) mam nadzieję w przyszłym tygodniu przetestować :) 
04 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
Fizycznie wczoraj było ok, wczoraj dzień nietreningowy ale trzaskałem pompki w domu, siła była, wytrzymałość była, ale czuję się zmulony, głowa pobolewa. bardziej czuję się zmęczony psychicznie niż fizycznie, tak to odczuwam. Nie wiem czy to wynika z wyjścia z węgli czy tak działa na mnie sam post. Głód nie męczy, czuje jakieś szemranie w żołądku, ale bardziej mam ochotę coś zjeść a nie czuję głód. O 10:00 koniec i żarcie ;) 
05 sty 17 przez użytkownika: CLLPL
i po co bylo sie opychac na swieta:))) dla mnie brzmi to jak pokuta za grzechy u ojca rydzyka:DDD ide wrzucic nieco..wegli:DDD zycze wytrzymalosci:D 
05 sty 17 przez użytkownika: moonfire666
A) z łakomstwa B) żeby zobaczyć jak będzie :) Z drugiej strony, to że mam gorszy dzień może wynikać z zupełnie czego innego, tak jak napisałem fizycznie jest zupełnie ok. Każdy miewa zmulone dni nawet jak nie jest na poście, prawda? :) Całkowitego postu 48h nigdy nie miałem, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Ale już wiem, że można przybrać na wadze kilka kg w kilka dni, że nadwyżkę kcal z jednego dnia wystarczy ująć z posiłków w kolejnych, a głodówka i ćwiczenia skutecznie drenują z tych zapasów. Prawdą jest, że węgle zatrzymują wodę w organizmie, prawdą jest, że na początku odchudzania schodzi woda i nie chudniemy tylko pozbywamy się zapasów, które jeszcze nie zostały zużyte albo zamienione w tłuszcz. Właśnie to przećwiczyłem na sobie. :)  
05 sty 17 przez użytkownika: CLLPL

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi CLLPL


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.