Dziennik djtarpan, 25 wrz 17

dobra ksiazka. etapy i trudnosc cwiczen sa tak opracowane ze nawet najbardziej zastygniety czlowiek nie zrobi sobie krzywdy ;) 

"Skazany na trening zaprawa więzienna", to obecnie kultowa już pozycja. "Skazany na trening 2, zaawansowana zaprawa więzienna" i "Skazany na trening 3, kalistenika eksplozywna". To kompletny almanach. Mam jeszcze parę innych książek jak np. "nagi wojownik" Pawła Tsatsoulina. Jednak te 3 to kompletny almanach, inne poruszają jedynie konkretne aspekty lub skupiają się na paru ćwiczeniach. Jeszcze inne mają multum ćwiczeń ale głównie dla dość zaawansowanych. A tutaj masz kompletną wiedzę i drogę z ćwiczeń która kompletnemu słabeuszowi lub nawet zapuszczonemu dziadkowi z nadwagą, pozwoli ćwiczyć i powoli zwiększać trudność ćwiczeń. Komplet wyjdzie taniej, ale na początek część pierwsza wystarczy. Ja się zastanawiam czy dojdę kiedykolwiek do formy która pozwoli mi wykorzystać to co jest opisane w części drugiej i trzeciej. Pozdrawiam. 

Dokładnie Vibo69 👌 Zauważyłem Twój komentarz dopiero po zapisaniu swojego 😉 

no popatrz to tak jak ja twoj 😅 

Dopiero mam chwilę, żeby poczytać😽 djtarpan dzięki 😸 

słyszałem że to coś jak wbijanie poziomów w ćwiczeniach :D 

cos w ten desen. pierwsze poziomy sa smiesznie proste. ale ostatnie to juz rzeznia max 

Wspomnę tylko że klasyczna pompka pełna czy klasyczne podciąganie na drążku są zaledwie krokami piątymi w 10 stopniowej skali trudności tych ćwiczeń 😎 

OOO cwiczylbym