Jak wypad na miasto to tylko do Manekina na nalesnika *.* (zdjecie z popoludnia- dlatego tak jasno) :)
Zobacz Kalendarz Diety, 27 października 2017:
|
1748 kcal
|
Tłusz: 68,31g | Białk: 82,36g | Węglo: 208,10g.
Śniadanie: Alesto Orzechy Włoskie, Nestlé Płatki Fitness Yoghurt, Bakoma Jogurt Naturalny 1,5% Tłuszczu, Alesto Nerkowce, Śliwki, Sante Otręby Owsiane. Lunch: Banan. Obiad: Sos Beszamelowy, Ogórek Kiszony, Sos Miodowo-Musztardowy, Mięso z Piersi Kurczak, Ser Gouda, Zwykły Cieńki Naleśnik. Przekąski/Inne: Graal Makrela w Sosie Pomidorowym, Chleb Razowy, Szynka z Indyka, Pomidory, Smakowita Margaryna. więcej...
|
|
1426 kcal
|
Ćwiczenie:
Chodzenie (Umiarkowane) - 5/kph - 45 minut, Pływanie (Umiarkowane) - 1 godzina, Odpoczywanie - 14 godziny i 15 minut, Spanie - 8 godziny. więcej...
|
|
Komentarze
27 paź 17 przez użytkownika: Titi95Titi
|
Zazdroszczę, u mnie w mieście nie ma Manekina 😫 Więc mogę zjeść tylko okazyjnie w Toruniu lub Wwa.
ALE I TAK OREO LEPSZE 😂😂😂
28 paź 17 przez użytkownika: Rebrthd91
|
Titi95Titi
Tym razem spróbowałam na wytrwanie- ser żółty, kurczak w sosie musztardowym, ogorek kiszony, cebula. polane sosem beszamelowym :)
Pyszne, ale wole jednak naleśniki na słodko <3 wytrawne mnie tak nie zachwycaja :)
28 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
Rebrthd91
To wspolczuje... ale ja w mojej rodzinnej miejscowości tez nie mam... ale jako ze teraz studiuje to mieszkam obecnie w Poznaniu to mam tam dostep do wszystkiego(plusy mieszkania w wielkim mieście). 🙈
Ale zgodze sie z toba, wytrwane nie sa tak pyszne jak na slodko!!
I tak OREO RZĄDZI I ROZMIATA KAŻDE INNE NA DRODZE HAHA ( oreoholizm, to chyba trzeba juz leczyc 😹).
28 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
Możemy iść razem na terapie grupową 😎😎
Żartuje, nie chce pozbyć się oreonałogu 🙈🙈
28 paź 17 przez użytkownika: Rebrthd91
|
Rebrthd91
Hahaha 😹
Ewentulanie mogłabym iść na, np. Terapie ograniczającą spożycie słodyczy, ale tak jak mówisz bardzo dobrze mi z tym "oreonalogiem" i nie chciałabym sie go pozbyc🙈🙈😂
29 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
ooo Aniuu ja miałem iść wczoraj do manekina ale nie wypaliło i ide dzisiaj :p
29 paź 17 przez użytkownika: AdBi
|
Ależ kusicie😅 ja ostatnio za dużo węgli😳 brzuch boli i zaparcia😧 od dziś koniec z tym😛
29 paź 17 przez użytkownika: papetka
|
Adrian
W takim razie zazdroszczę 😮 Chętnie bym sie przeszła jeszcze i dziś haha 😂 Smacznego 😂 Bedziesz mial pyszne zakonczenie tygodnia w takim razie 😀
29 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
papetka
Ja właśnie tez za duzo wegli mam w diecie( mimo, ze wysokoweglowodanowa to i tak przekraczam wegle :p).
Ale wiesz, raz na jakis czas, ze znajomymi mozna sobie pozwolic, zycie za krotkie :) ale jak mówisz, trzeba sie troche ogarnac :)
Brzuch Cie boli od namiaru wegli? A na jakiej jestes diecie/ jaki tryb odzywiania prowadzisz?( mieszana, ww, bialkowo-tluszczowa)
29 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
LCHF i na niej czuję się najlepiej, ostatnio trochę ciasteczek( urodziny moje, syna i męża) i się zaczęły problemy z zaparciami i bólem brzucha😫 i waga rośnie😢 wracam do tłuszczów bo na nich czuję się najlepiej😊
29 paź 17 przez użytkownika: papetka
|
ciekawe ile taki talerz ma 😅 2500? 🤔
29 paź 17 przez użytkownika: vibo69
|
Rozumiem :)
To w takim razie odstepstwa slodyczowe raz na jakis czas, bo szkoda twoich nerwow na te bole :)
29 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
vibo69
Nie gdzie tam.
jakies 1000-1200 kcal
Ser żółty bylo go malo-ledwo wyczuwalam, kurczak jakies 110 gram, beszamelowy jakies 2 lyzki zjadlam, sos musztardowy moze nabiajl kaloryczność, korniszon to malo kalorii, cebula tak samo. A sam nalesnik jest bardzo cienki, ale duzy wiec 230-300 kalorii w granicach :)
29 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|