Dziennik bazyliszka, 21 cze 18

Waga bez zmian od miesiąca 😢Obwody w sumie też. Coś jest nie tak...
Jedzenie LC, jak posprawdzałam, to więcej niż 70 g węgli dziennie nie jem, nawet po dodaniu (na wypadek zapomnienia czegoś) 20% do tego, co zapisuję.
Jem IF 18/6, tak plus minus 15-21.
Kalorie: ok. 1000 - 1300
Siłowo nie ćwiczę, to prawda. Na kanapie też nie siedzę, 2-3 razy w tyg jakiś wysiłek jest, do tego dużo mam pracy, załatwiania różnych rzeczy, więc znacznie więcej chodzę w tym miesiącu.
Cudów nie oczekuję, ale nie potrafię zrozumieć, co się dzieje. Macie jakieś pomysły?
73,3 kg Do tej pory straciłeś: 6,7 kg.    Wciąż do stracenia: 6,3 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.

Zobacz Kalendarz Diety, 21 czerwca 2018:
1312 kcal Tłusz: 102,37g | Białk: 67,98g | Węglo: 36,40g.   Lunch: Pomidory, Pomidory, Green Factory Mix Sałat z Rukolą, Oliwa z Oliwek, Społem Majonez Kielecki, Jajko, Wędzony Łosoś. Obiad: PIKOK PURE Pasztet z Indyka, Pomidory, Oliwa z Oliwek. Przekąski/Inne: Ser Gouda, Kraina Wędlin Salami Delikatesowe, Pieczywo z Mieszanymi Ziarnami, Suche Prażone Migdały (z Dodatkiem Soli). więcej...
stała waga

12 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 40
Komentarze 
1000-1300 to porcja głodowa, za mało! 
21 cze 18 przez użytkownika: mal_07
Może przestaw „okno” tak, żeby ostatni zjeść około 18-19? 
21 cze 18 przez użytkownika: extrashot1
Za mało kalorii to też źle :(  
21 cze 18 przez użytkownika: Titi95Titi
🤔 Ale mnie się jeść nie chce przez te upały.  
21 cze 18 przez użytkownika: bazyliszka
Mogę trochę przesunąć, choć ja w miarę późno chodzę spać, 24-1.  
21 cze 18 przez użytkownika: bazyliszka
po pierwsze to sama juz napisalas.. nie cwiczysz silowo. po drugie (tez sama napisalas) jest cieply okres. zuzywasz mniej energii bo nie musisz ogrzewac ciala. zapotrzebowanie kazdego teraz jest nizsze niz jak jest np 20 stopni na dworze. tak pi razy drzwi to z moich obserwacji wynika ze jak jest 20 a 30 stopni to roznica w zapo spokojnie rozni sie o jakies 500kcal 
21 cze 18 przez użytkownika: vibo69
a mi się więcej chce jeść 😛😥 
21 cze 18 przez użytkownika: fabregasowa
jak ktos je duzo wegli to temp wiele nie zmienia bo wtedy sytosc i glod nie dziala prawidlowo. 
21 cze 18 przez użytkownika: vibo69
no i jeszcze w spaniu może być problem, potrzeba 7-8 godz snu i dobrze jakby zaczynał się min. 1 godz przed północą 
21 cze 18 przez użytkownika: bea.tris
Spać to śpię😄 później do pracy chodzę, to akurat tak mogę. 
21 cze 18 przez użytkownika: bazyliszka
rzecz nie w tym co moge a czego nie moge tylko w naturalnym rytmie dobowym. to odgrywa role w kontekscie prawidlowego wydzielania odpowiednich hormonow w odpowiednim czasie 
21 cze 18 przez użytkownika: vibo69
Bazyliszka, a jak z Twoim okresem? Wszystko ok pod tym względem? 
21 cze 18 przez użytkownika: Fronciara
W każdym razie to jest podejrzane, żebyś nie chudła rzeczywiście jedząc 1000-1300kcal. Nie wierzę, żeby Twoje PPM, a cóż dopiero CPM, było niższe. W każdym razie taka kaloryka jest okropnie męcząca - nie czujesz się smutna ani spowolniona? :( Jeśli mam podzielić się jakimiś filmikami, to może ten: https://youtu.be/dt1DOJXAXFg i ten: https://youtu.be/d6kDAEiBW-Y i ten: https://youtu.be/RedsToSkKTQ Poza tym kurczę, IF i niska kaloryka brzmi jak niezłe combo! :O 
21 cze 18 przez użytkownika: Fronciara
No ale ja sowa jestem, zawsze byłam😄 OK, mogę postarać się po 23 kłaść, ale skoro też mogę do 7.30 pospać, to tego nie zmienię. A z okresem ok, choć mnie już bliżej do menopauzy chyba. Może to kwestia ogólnie stresującego dla mnie teraz czasu? Kortyzol działa? Upały są i woda się gromadzi? No, zagadkę mam.  
21 cze 18 przez użytkownika: bazyliszka
Fronciara, dziękuję za filmy. Wieczorem na spokojnie obejrzę. Chcę tę wagę ruszyć, ale z głową, żeby sobie czegoś złego nie zrobić. Nie, nie jestem smutna, ogólnie dobrze się czuję i pogodnie😃 Stres mam sytuacyjny, ale to minie. Cieszę się, że w 2 miesiące z couch potato, i to jedzącego ziemniaki, zmieniłam się o rozmiar w dół i zaczęłam aktywniej żyć.  
21 cze 18 przez użytkownika: bazyliszka
ja też sowa i kiedyś lubiłam pospać do 8-9-ej, ale teraz tak uregulowałam dobę, że o 22:30 już się kładę ;) w efekcie wyspana budzę się wcześniej i mam więcej czasu na decyzję w co by się tu ubrać :P :))  
21 cze 18 przez użytkownika: bea.tris
Coś ewidentnie idzie nie tak, skoro przy takich założeniach nic się nie dzieje. Powinnaś albo chudnąć w dobrym tempie albo czuć się źle, a pewnie obie te rzeczy na raz. Ile ważyłaś większość życia? Bo jest coś takiego jak "stary tłuszcz" i on będzie trudno się palił. To ta warstwa, którą miałaś w zasadzie od zawsze. I tego nie ruszysz dietą. Jest teoria, że w tym momencie należało by w zasadzie wejść na masę, przynajmniej na CPM i ostro przycinać siłownię. Okolice 1300kcal, realnie pewnie z 1400-1500kcal to na tyle mało, że to właśnie może blokować, organizm ciągnie energię skąd się da, ale co może to odkłada. Tego nie opanujesz w ten sposób.  
21 cze 18 przez użytkownika: kluska87
Kluska, najwięcej w życiu ważyłam te 2 mies temu, czyli 80kg. Taka zwykła moja waga to 64-66, czyli 10 kg mniej niż teraz, przy 169 wzrostu. Ćwiczeń siłowych w dalszej perspektywie nie odrzucam zupełnie. Mam jednak problemy z kolanem i odcinkiem lędźwiowym. Chcę iść do rehabilitanta, żeby mi powiedział co i jak. Udało mi się zlokalizować sprawdzonego (tak jak z dietetykami, tu trzeba uważać), jednak prywatnie nie przyjmuje i będę próbować się wkręcić inaczej.  
21 cze 18 przez użytkownika: bazyliszka
To nie chodzi o to ile ważyłaś najwięcej, ale ile ważyłaś większość życia. Dla przykładu: ja odkąd przestałam się rozwijać ważyłam około 3-4 lat ok. 60kg - i to traktuję jako moją normalną wagę. Później przybrałam i przez 8 lat bujałam się 70-75kg. Potem zaczęłam tyć i doszło do 94kg, trwało to jakieś 2 lata. Czyli większość życia (dorosłego!) ważyłam okolice 70-75kg, ta waga jest dla mnie granicą przy której bez budowy mięśni dalej nie ruszę. Natomiast moja zwykła waga jest traktowana tak, jak u Ciebie, około 60kg. Rozumiesz różnicę?  
21 cze 18 przez użytkownika: kluska87
Kluska dzięki, nie słyszałam o tym starym tluszczu ale to by mi wiele wyjasnialo ja większość zycia wazylam 60-62 Kg dlatego zejscie ponizej jest takie ciężkie: ( 
21 cze 18 przez użytkownika: bimbabimba1

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi bazyliszka


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.