Dziennik djtarpan, 15 sie 18

Ha to już nudne 😁 Do góry i na dół ciągła sinusoida. 

Mam to samo... Ustabilizowało się kurde, 10kg powyżej celu. Nie obetnę kcal, nie i ch....!! 😂😅 

No ja już próbowałem dołożyć i obciąć. Jak obciąłem to spadło mi żelazo i się zajechałem. Waga ani drgnęła, tylko w swoich widełkach. Jak dołożyłem to... po prostu nie przytyłem. Faktem jest że chyba ponad 10 lat życia miałem tą wagę, tylko że lepiej wyglądałem. 

Mam to samo od pol roku także tego eh 

No ja np mam wage ok nizszej przez lata nie mialam . Chcialabym jescze kilka kg ale to musialambym juz cos pokombinowac ale nie chce mi sie. Chociaz moze to miesnie hehe ;) Dj a jak twoje zelazo lepiej? bierzesz cos? 

Dziękuję Bimbabimba1 🤗 Tak, już wszystko w porządku. Ewidentnie się zajechałem, miałem zrobić badania po miesiącu ale nie wytrzymałem i już po 2 tygodniach zrobiłem żelazo i morfologię pełną żeby sprawdzić czy wogóle coś się podnosi. W tym czasie brałem żelazo od Olimpu ale nieregularnie. Bardziej postawiłem na podniesioną kalorykę i odpoczynek. No i po dwóch tygodniach żelazo skoczyło z 44 do ponad 70 jednostek, czyli już w dolnych granicach normy, hemoglobina z 14,8 do 15,2 Białe krwinki też w górę. Czyli wchłanialność jest super. Po prostu potrzebowałem odpoczynku i jedzenia. 😊 

Chyba mam halucynacje 🤔 Jak patrzę w lustro, to mam wrażenie że rosnę. Jednak miara tego nie potwierdza. Pewnie za dużo o tym myślę i mózg płata mi figle 😅 

rób zdjęcia. tak porównasz przed/po, waga i cm nie zawsze są adekwatne. Mi waga stoi od miesiąca, a spodnie kupione 2 tyg temu już spadają. 

Ołowiana, wiesz czym mi naprawdę imponujesz? Tymi robalami 😊 Gdzie można takie dziewczyny spotkać 😍😍 Czemu ja Cię nie poznałem w młodości 🤗