Dziennik Sokolica83, 16 mar 19

Tak tylko na post, czy odstawiasz ogólnie? Najtrudniejszy pierwszy miesiąc. Ja bez cukru żyję od ponad roku ✌️. Detoks trwał około miesiąca potem były zachciewajki, ale bez parcia. Potem już przestałam zwracać uwagę na słodkości. Warunek jest jeden... porządnie się najadać normalnym żarełkiem 😁 

W moim przypadku jest najgorzej tylko pierwszy tydzień, a potem już jest dużo lżej 

Ja nie jadłam słodyczy pół roku. Pierwszy miesiąc był ciężki, potem poszło. Teraz mam od czasu do czasu zachciewajki, ale nie jest już to wewnętrzne "muszę coś słodkiego" :) 

ja słodyczy nie jem od listopada. wyjątek stanowią urodziny. herbaty i kawy nie słodzę. Najtrudniejszy pierwszy tydzień, później jest łatwiej. ✊ 

To Ty jeszcze zażywałaś cukier ?? 😳😳 a feee 😜 zycie jest slodsze bez cukru 😁😁 

Jak można tęsknić za słodyczami, choreee 

Swego czasu jak chudłam z dużej wagi to dwa lata słodycze nie robiły na mnie wrażenia .... Mogłam upiec placka rodzinie a ja go nawet nie tknelam....niestety od tamtego roku w jakieś świta się skusiłam i popłynęłam ... Na początku tylko swoje wyroby domowe jednakże id kilku miesięcy wskoczyłam już na syf sklepowy i najgorsze jest to że ja znam z skład, znam skutki a chcica nie do opanowania....chce znowu móc spokojnie żyć bez słodyczy...nie słodzę kawy ani herbaty ale ciastka czy placki to moja słabość .... Zaczynam walkę ... Czy jogurty też się liczą jako słodkości ??? Te jogurty z wsadem ? 

jogurty smakowe to cukier. a ty masz po prostu niedobory. zainwestuj w watrobke i tluste steki. unikaj zielonych warzyw ktore tylko z ciebie wyciagaja mikroelementy. w zamian tego jedz kiszonki 

Sokolica, powodzenia :) wiem jak trudne jest opanowanie checi na slodycze, szczegolnie gdy sa pod reka ;). A co do jogurtow, sprawdz na skladzie: cukier w gramach bedzie, i pamietaj jednoczesnie ze kazde 5 gram to lyzeczka cukru  

Tak myślałam ... No cóż dzisiaj sobie pozwoliłam ... Już nie będę ... Wrrr 

Sokolica jogurt naturalny + truskawki, jagody, maliny. bez dodatku cukru i zdrowo 😀 ten z Lidla grecki jest super w smaku i chyba mlekovita. 

ja mam zawsze dylemat czy coś dodawać do greckiego bo taki jest smaczny. 

jak masz parcie na słodycze, spróbuj zrobić dużą sałatkę z papryką czerwoną, pomidorami, marchewką. będzie cukier ale mało i smacznie. kiszonki też świetnie zmniejszają parcie na słodycze, nie wiem dlaczego ale mnie sycą mega. Suplement : chrom wiele osób ma mniejsze łaknienie, wit D też. Zresztą niedobory to zawsze większe łaknienie, a cukier wiadomo uzależnia, więc jest łatwym wyborem. 

Ew zrób jeden dzień z ciastem, deserami, zawsze można coś zrobić ze stosunkowo małą ilością cukru i nasycić się na max. Bułka żytnia z miodem też fajny i zdrowy słodycz w porównaniu do chemii 😀 

moim zdaniem nawet jedzenie raz w tygodniu slodkiego smaku bedzie skutecznie podtrzymywac uzaleznienie 

CLLPL dziękuję za rady 😁 ale to siedzi w głowie, ta pazerność .... walkę muszę stoczyć z własnymi słabościami.....  

Sokolica ja wiem, że dużo jest w głowie, ale sałatka z dodatkiem kolorowych warzyw (w sumie to owoce :)) o małej zawartości cukru da Tobie satysfakcję, a nie będziesz podtrzymywać uzależnienia tak jak pisze Vibo. Jak się jest na węglach to organizm łaknie ich więcej i tyle. Ja niedawno spróbowałem kawy z mlekiem skondensowanym i cukrem była dla mnie niepijalna a kiedyś tylko taką piłem 😀 Odzwyczailiśmy się już od dużej ilości cukru, ale gorzka czekolada, kawa ze śmietanką, mleko jakieś ciastko, owoce, dżem dalej mi smakuje 😀 

moim zdaniem ochota na wegle bierze sie z innego powodu ale rowniez posrednio z ilosci ich jedzenia. a mianowicie chodzi o to ze wegle zwykle nie maja za wiele wartosci odzywczej. dlatego ja bym tutaj podszedl od innej strony i zaczal w siebie ladowac pozywienie ktore jest najbardziej geste odzywczo. po drugie im wiecej wegli jesz.. tym wyzsze zapotrzebowanie na mikroelementy wiec i jeszcze wieksze laknienie na jedzenie ogolnie 

i ja się skusiłam, złamałam a teraz megaaaa chęć na słodkie 😬 najgorsza myśl "tylko jedno ciasteczko/ ten jeden gryz..." i tak w kółko 😂 chyba i ja muszę pomyśleć o słodyczowym odwyku 😅 

gdziesamojeoczy niestety od jednego gryza się zaczyna.... Wiem po sobie .. to taki sam nałóg jak fajki czy alkohol.... Jeden buch i nałóg wraca ... Że słodyczami jest o tyle ciężej że są pyszniusie i wszechobecne ....