Dziennik Misie-PL, 11 kwi 20

mały sukces, waga utrzymana. kolejny sukces jak utrzymał wagę przez święta.
Ogólnie mam jakiś problem z wagą bo mi ciągle do okolicy 107 wraca... Ale w domu też mi nie pomagają... ciągle słodkie i słodkie do wszystkiego... w końcu człowiek też coś złapie.
106,3 kg Do tej pory straciłeś: 11,7 kg.    Wciąż do stracenia: 16,3 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.

Zobacz Kalendarz Diety, 11 kwietnia 2020:
2122 kcal Ćwiczenie: Google Fit - 24 godziny. więcej...
stała waga

17 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
a kto cie przymusza do jedzenia tego. 
11 kwi 20 przez użytkownika: vibo69
Mam słabą silną wolę  
11 kwi 20 przez użytkownika: Misie-PL
i godzisz się z tym? kto jest wygranym. ten co jest uległy czy ten kto dyktuje zasady? 
11 kwi 20 przez użytkownika: vibo69
Vibo, co ma zmuszanie przez kogoś do silnej woli?  
11 kwi 20 przez użytkownika: Michał94
to że jest to jego własny wybór na 99%. i nie ma nic wspólnego z przymusem. mówiłem o przymusie jedzenia syfów 
11 kwi 20 przez użytkownika: vibo69
I właśnie to jest ta silna wola. Walka samego z sobą. Trzecie osoby też są istotne i wiem to doskonale z praktyki. Jedzenie to nałóg tak samo jak papierosy czy narkotyki. Żyjąc z ludźmi, którzy nie są na diecie, którzy jedzą wszystko bez ograniczeń jesteśmy pozostawieni sami sobie. Wtedy wygrana zależna jest od silnej woli. Bardzo ciężko jest wyjść z nałogu, który utrwalał się latami. Każdy także jest inny. Pokusa jest na każdym kroku i nasz mózg potrafi nami bardzo dobrze manipulować. Potrafi wybaczać grsechy, potrafu szukać okazji, argumentów, potrafi nawet włączyć tryb agresji i obrony. U mnie wejście na dietę, zmiana stylu jeezenia bareso mofno odbiła się na domownikach.  
11 kwi 20 przez użytkownika: Michał94
Mam podobnie,też często ulegam pokusie 🤤🍫🍪🍬 
11 kwi 20 przez użytkownika: BoogieDj7778
a ja jestem zdania że jest to tak długo trudne jak długo wmawiamy sobie że trudnym to jest. gówno ma znaczenie co jest na około. to nadal jest tylko i wyłącznie nasza decyzja. nikt nikogos nie przymusza do zjedzenia. sami podtrzymujemy swoje nałogi na swoje własne życzenie i wybór. 
11 kwi 20 przez użytkownika: vibo69
Tak... A spadek cukru to także nasze widzi mi się. Psychika jest taka, a nie inna tak samo nasz organizm i tego nie oszukasz. Da się z tego wyjść tylko ciężką pracą nad swoim nałogiem, ale to długotrwały proces. Jeśli już na początku podsuwane są nam pokusy no cóż... Jeden się oprze, drugo nie. Nie mierz innych własną miarą.  
12 kwi 20 przez użytkownika: Michał94
Mam dokładnie tak jak pisze Michał... Wszyscy jedzą "normalnie" wszędzie sa "pokusy", to co na mnie działa to poprostu usuwanie ich, ale nie jestem samotny w tym całym systemie. Inaczej wyglada świat jak wracasz do domu i masz spokój, a inaczej jak szukasz 5 minut dla siebie i na nic nie masz chęci w którymś momencie... tu za nauczycieli musisz wykonywać prace, tam sie cos zepsuło itp... W tym całym kotle i tak jestem zadowolony z postępu. Mój punkt startu to jakieś 140kg. Zrezygnowałem z śledzenia herbaty i kawy, staram sie unikać batonow, ciastek, zona lubi piec ciasta... to też Ciężko jest przejść obok, słodkie napoje juz tylko w święta i staram sie pilnować. Ale w tym wszystkim problemem są jeszcze napady głodu i przejadanie się. Jest to coś z czym staram sie obecnie walczyć, jak i mało skutecznie z wypiekami żony... niestety ale jak już jest to ... Wiec moim zdaniem ma znaczenie otoczenie i to bardzo duże  
12 kwi 20 przez użytkownika: Misie-PL
problem w tym że jedzenie normalnie ne wyciąga z choroby i czym wcześniej to zrozumiesz tym lepiej. 
12 kwi 20 przez użytkownika: vibo69
ja gdy zakładałam konto tutaj to zaznaczyłam przyrost wagi a ciągle pokazuje mi że do zrzucenia mam 4 kg nie rozumiem 
14 kwi 20 przez użytkownika: Aniella__

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi Misie-PL


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.