Dziennik gaweł_po_40, 25 lis 20

💪 

koniec świata, widzę że na FS dodali szokującą funkcjonalność 😮. Zmiana awatara z poziomu apki🤣 Ciekawe czy powiadomienia poprawili😉 

😱 

Te trzy ćwiczenia masz w jednym treningu? 

martwy i przysiad na jednym treningu? każdy trener kazał mi unikać takiego łączenia ćwiczeń na jednym treningu 

ja robilem taki zestaw codziennie. plus jeszcze np ohp do tego (i inne cwiczenia). czyli same ciezkie wielostawy. ale to nie jest dla kazdego. trzeba sie najpierw wyzbyc ego-lifting a nastepnie robic to z glowa i nic sie nie stanie 

aktualnie tak ale przysiad ciągle uczę się techniki. Więc o ile martwy lata 5x12x100-110 to przysiad 25. Więc to tryb szkolny 😉👍 

@Causemoss Wszystko zależy od tego, co jest Twoim celem, jaki jest Twój poziom, jaki model treningu stosujesz. Są plany, gdzie cześć ćwiczeń robi się nawet co dwa tygodnie (często w planach ludzi, co robią potężne ciężary w martwym ciągu, występuje on raz na 2 tygodnie), a są takie, gdzie główne cwiczenia ponawiają się kilka razy w tygodniu. Tutaj chodzi o manipulacje zmiennymi treningowymi, takimi jak: Objętość - serie x ilość powtorzen Intensywności - jak duży procent swojego ciezaru maksymalnego dzwigasz i jak bardzo zbliżasz się z nim do upadku mięśniowego. Częstotliwość treningowa - czyli jak często dzwigasz. Ogolnie, cześć grup mięśniowych zazwyczaj dobrze reagują na dwa, inne na trzy treningi w tygodniu, jednak czasem dobrze zrobić więcej, czasem mniej. Robienie martwego i siadow w jednym treningu to ani błąd, ani nie błąd. Jak robisz trening wysokoobjetosciowy i masz zrobić po 10-12 serii danego cwiczenia, to bym unikał łączenia i robienia więcej niż 1 raz w tygodniu. Jak chcesz któreś z ćwiczeń zrobić na maksa, to drugie możesz zrobić, ale lepiej zrobić je wtedy dużo luźniej, na 60-80%. No i ostatecznie wszystko musi być dopasowane do Twoich potrzeb i możliwości. Ja raczej robię treningi siłowe 2-4 razy w tygodniu, na średniej objętości i intensywności. Przy 2 ciężko nie połączyć ze sobą martwego i siadu, ale przy 4 to czasem rotuje je, robiąc jeden tydzień jedno, drugi tydzień drugie.