Dziennik Bahama007, 23 lut 24

Jak mnie to wkur.... irytuje że tak wolno chude . Mam deficyt kaloryczny ,ćwiczę i co 🍑🍑🍑 nie ukrywam 1 dzien w tygodniu mam wolne od zakazów i wtedy nadrabiam to co zeszło w tygodniu. I znów od poniedziałku liczę kalorie i poce sie na zajęciach.
Czasami mam ochotę to pierdo...i po prostu byc gruba 😞💀
100,6 kg Do tej pory straciłeś: 30,8 kg.    Wciąż do stracenia: 15,6 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.
Traci 2,8 kg na tydzień

26 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 70
Komentarze 
Może deficyt zbyt duży. Organizm wtedy się blokuje, bo wyczuwa czas kryzysu.  
23 lut 24 przez użytkownika: czeslaw100
głowa do góry, spróbuj coś zmienić, np. rodzaj żywności, pomyśl nad odpowiednim treningiem, jak rozkręcisz metabolizm to będzie już z górki ✌️ 
23 lut 24 przez użytkownika: Smash22222
Zmniejsz deficyt w tygodniu, ale nie pozwalają sobie na szaleństwo w weekend. Cheat days to dobra sprawa, ale nie co chwilę.  
23 lut 24 przez użytkownika: AoiChan.
Polecam pic spiruline w ciągu dnia , bardzo hamuje apetyt, na słodkie też..  
23 lut 24 przez użytkownika: opl25
Sama sobie odpowiedziałaś. Zmień dietę albo napraw głowę jeżeli nie potrafisz przeżyć tygodnia bez podjadania. I to nie mówisz nawet o pojedynczym posiłku a całym dniu. Paranoja  
23 lut 24 przez użytkownika: kemper_
trzymaj się liczenia kcal i deficytu. nie pozwalaj sobie w początkowej fazie redukcji na przywileje. organzm musi być cały czas na deficycie żeby spadała waga tak jak trzeba. jeśli w sobotę dopadasz się do jedzenia tym zakłucasz cały tydzień deficytu i organizm szaleje, głowa do góry i niepoddawaj się 
23 lut 24 przez użytkownika: AliSza11
Nie poddawajmy się!!! 💪🏻💪🏻💪🏻 Zdrowe odżywianie nie jest tylko żeby schudnąć , to jest stylem życia! Przede wszystkim, aby być zdrowym ❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥  
23 lut 24 przez użytkownika: LarisaAlicia
ja robię tak. 4 tygodnie mam deficyt,1 mam podtrzymanie wagi. 
23 lut 24 przez użytkownika: Katerinoczka
Polecam książkę „fast like a girl” dr Pelz 
23 lut 24 przez użytkownika: karola.bak
Ja bym zrezygnował z tego dnia bez ograniczeń, bo rozwala Ci całą strategię.  
23 lut 24 przez użytkownika: Silver◇
Ja osobiście jem wszystko, na co mam ochotę, nie ograniczam się pod tym względem, właśnie przez to, żeby nie mieć potrzeby objadania się wszystkiego na raz w jakiś wyznaczony dzień w tygodniu - jak kiedyś (przy pierwszej przygodzie z odchudzaniem) 🙈 trzymam dość nisko deficyt, bo raczej nie ćwiczę, a jeśli np mam taki dzień, że naprawdę nadużyje kalorii, to staram się wtedy wsiąść na orbitrek, czy rower i wypocić tyle kalorii, ile nadużyłam ;) 
23 lut 24 przez użytkownika: xbadxhabitx
nie pot i nie deficyt warunkuje to czy chudniesz czy nie. dwie najważniejsze rzeczy warunkujące sprawny ubytek tkanki tłuszczowej to: 1. czy podnosisz sobie zapotrzebowanie w spoczynku - ćwiczeniami siłowymi. jeśli nie dźwigasz ciężarów to stopniowo pozbywasz się mięśni.. a co za tym idzie obniżasz swoje zapotrzebowanie. wynikowo ten deficyt co kiedyś działał to teraz już nie będzie. no bo już go nie ma. 2. czy dbasz o to aby insulina była nisko i podnoszona była jak najrzadziej - dieta uboga w węglowodany i możliwie najmniejsza ilość posiłków (nie więcej jak 2-3). jedz tak aby się nażreć jak świnia ale rzadko. dzięki temu insulinę będziesz mieć przez dłuższy czas nisko. insulina jest takim 'przełącznikiem' pomiędzy spalam/odkładam. możesz sobie jeść i z deficytem.. ale jeśli wkładasz do ust źle skomponowane makro (w większości węglowe) to i tak utyjesz.. a ciało aby uzyskać energię i budulec na bieżące rzeczy szybciutko dobierze się do twoich mięśni (i zapotrzebowanie również szybko spadnie). zaznaczę jeszcze, iż mówiąc chudnięcie mam na myśli ubytek tkanki tłuszczowej. a nie tracenie wagi. można tracić wagę a jednocześnie ulewać się smalcem. i tak samo odwrotnie.. chudnąć a zyskiwać na wadze. sam to przerobiłem na sobie. odnośnie 'nadrabiania 1 dzień w tygodniu' to zalatuje mi to niedoborami. osoba dobrze odżywiona nie czuje potrzeby odstępstw od tego co je. wniosek taki, że jadłospis jakim się zajadasz jest wadliwy 
23 lut 24 przez użytkownika: vibo69
Tak to jest, że chudnie się wolno.. ale jak już człowiek osiągnie swój cel to może sobie czasem pofolgować, bo tak samo wolno się tyje... najgorzej jest dokładać nie mając jeszcze celu, przechodziłem to 
23 lut 24 przez użytkownika: adikru41
Haha. Można jeść z deficytem i ulewać się smalcem xDDDD Z cyklu tak mi się wydaje.😂 Moja rada jest prosta - lepiej codziennie przemycić sobie coś co lubisz, a co niekoniecznie jest zdrowe, zamiast przez cały tydzień odmawiać sobie wszystkiego, a na końcu rzucić się na kaloryczne jedzenie. Nie ma co komplikować i wierzyć, że węgle będą Cię tuczyć.  
23 lut 24 przez użytkownika: Łukasz278
ja wiem, że jak się nie ma prawa jazdy to się nie rozumie, że ten policjant na skrzyżowaniu jest ważniejszy niż światła ☺️ 
24 lut 24 przez użytkownika: vibo69
trzymaj się! bądź wytrwała, i odpuść sobie ten jeden dzień bez zakazow. On wszystko psuje. Nie robisz deficytu wtedy tygodniowo. A jeśli jeszcze nie byłaś u lekarza przed odchudzaniem, idź i powiedz że trudno Ci zrzucić wagę (pierwszego kontaktu wystarczy), może powód jest inny niż żarcie. skieruje na badania. U nas dziewczyn, hormony mogą zaszaleć z czasem.  
24 lut 24 przez użytkownika: Mjusi
tak, tylko hormony szaleją wówczas gdy jadłospis jest do kitu. to się nie bierze z sufitu 
24 lut 24 przez użytkownika: vibo69
też właśnie dodaje sobie sporadycznie rzeczy które lubię ale nie są za bardzo zdrowe. ale zawsze liczę kalorie szczerze jak jest. jeśli zostajesz głodna - warzywa zielone możesz jeść nawet kilogram bez żadnych skutków. a w jedzeniu ulubionym to po prostu znać miarę i szczere go liczyć i mieć deficyt  
24 lut 24 przez użytkownika: tatyanamaz
'warzywa zielone możesz jeść nawet kilogram bez żadnych skutków' - no to poczytaj o goitrogenach i szczawianach i jaki fuckup robią z tarczycą i nerkami 
24 lut 24 przez użytkownika: vibo69
Vibo, posiadanie prawka nie oznacza jednak, że możesz uczyć innych jeździć.  
24 lut 24 przez użytkownika: Łukasz278

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi Bahama007


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.