Dziennik ewcia111155555, 16 paź 15

5kg czyli w sensie ze zjesz 40000kcal ponad swoje zapotrzebowanie? nie wydaje mnie sie ;D 

znowu temat z dupy - 'niedowaga' ...rzygam juz 

dokladnie 2.7 kosci. smalec 10.4% ale to bylo juz miesiac temu. na dzien dzisiejszy pomiary z faldomierza po obu stronach ciala i usrednieniu wyniku pokazuja 8.29% 

Vibo, czemu Ty zawsze zakładasz, że dodatkowe kg pójdą w ßłuszcz? :P 

biochemia. jezeli ktos nie cwiczy silowo to nielogicznym jest zeby nadmiar energii poszedl w cos innego 

Czyli jak się opcham dzisiaj jak swinia i waga mi pokaże 5kg więcej jutro to powiesz mi, że to tłuszcz? Powaznie? :P 

zalezy czego. jesli nie jesz wegli to logicznym jest ze to bedzie +4kg z glikogenu+woda.. w przeciwnym razie nieosiagalne jest zlapac 5kg masy calkowitej w krotkim czasie 

a treść jelit, która może mieć nawet do 10 kg? Po jelitówce w 3 dni waga mi poszła o 5 kg (po wczęsniejszym spadku) i była to woda + treść jelit. Strasznie upraszczasz. 

glupio sie czepiasz juz w tym momencie. po co mowic o oczywistosciach albo sytuacjach ekstremalnych :) 

Po to się mówi o oczywistościach żeby ktoś nie uwierzył, że jak przytyje w 2 tygodnie 5 kg to będzie to tłuszcz. Niektórzy nie znają nawet podstaw i są skłonni uwierzyć w takie bzdury. 

no coz.. nie przyszlo mi do glowy ze ktos moze myslec ze ma ciagle tyle samo jedzenia w swoim ukladzie pokarmowym 

A jak ktoś pisze, że przytyje 5 kg to od razu myślisz, że chodzi mu o przybranie 5 kg tłuszczu? :P 

no to przeciez dlatego napisalem o 40Mcal :D