Dziennik Thornfield, 15 gru 15

Wpis Ważenia (nie wpis do dziennika) dla 15 grudnia 2015
58,2 kg Do tej pory straciłeś: 2,8 kg.    Wciąż do stracenia: 6,2 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.

Zobacz Kalendarz Diety, 15 grudnia 2015:
1493 kcal Tłusz: 51,39g | Białk: 66,04g | Węglo: 190,93g.   Śniadanie: Banan, Kupiec Płatki Owsiane Zwykłe. Lunch: Mandarynka. Obiad: BMC Szprot w Sosie Pomidorowym, Pomidory, Galbani Mozzarella, Zwykły Cieńki Naleśnik. Przekąski/Inne: Lidl Ser Podpuszczkowy Dojrzewający Pikantny, Putka Chleb Razowy, Putka Chleb Razowy Słonecznikowy, Bułka Maślana. więcej...
1418 kcal Ćwiczenie: Odpoczywanie - 16 godziny, Spanie - 8 godziny. więcej...
Traci 4,9 kg na tydzień

1 użytkownik wspierający    Wsparcie   

1 do 20 z 52
Komentarze 
Jest jakby trochę lepiej, ale chodzę głodna. Co jeść poza domem, kiedy się nie ma zupełnie czasu? 
15 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
Staram się dobijać do 30%, ale rożnie bywa. Z drugiej strony chcę schudnąć w końcu. 
16 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
Nie bój się o tłuszcze. To nadmiar węglowodanów przede wszystkim powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej, a nie same tłuszcze. Spokojnie jedz te 30%, a pomoże Ci to zachować poprawną gospodarkę hormonalną. Pozdrawiam :)  
16 gru 15 przez użytkownika: chekelea
W takim razie co jeść na śniadanie na przykład? 
16 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
Poraziła mnie ta ilość. Bardzo długo jadłam owsiankę na mleku z truskawkami i bananem. Teraz to już tylko płatki na wodzie i banan. Zupełnie się na tym nie znam więc jedyne co mi się sprawdza to im mniej kalorii tym lepiej. Oczywiście jestem świadoma, że to niezdrowe, ale jakoś ciężki uwierzyć, że coś innego może mi pomóc. Do tego chyba warto wspomnieć, że nie ćwiczę.  
16 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
To oznacza, że żółty ser mi nie zaszkodzi i mogę jeść jajka z majonezem? ;> 
16 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
"Im mniej kalorii, tym lepiej".. nawet nie pytam o szczegóły.... Widze, że nie martwisz sie o efekt jojo. 
16 gru 15 przez użytkownika: Invalia
Vittoria, niestety nie jem mięsa i nie znoszę strączkowych wiec z białkiem mam zawsze duży problem. Chyba nigdy nie będzie go za dużo w mojej diecie. Bardzo cenne uwagi, podchodziłam do tego nieco inaczej.  
17 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
Invalia, to nie jest tak, że uważam że tylko niejedzenie przyniesie efekt. Po prostu napisałam to na podstawie obserwacji i tego jak się zachowuje mój organizm przy obecnym stanie mojej wiedzy. Wiem jakie to ma skutki i że muszę to zmienić. Nie ćwiczę, bo studiuję dwa kierunki, na uczelni jestem od rana do nocy i mnóstwo rzeczy robię w domu do tego. Jeszcze rok temu biegałam na siłownię. Dziś jak mam 5 minut to idę spać.  
17 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
"Są ludzie, którzy na 2500 kcal dziennie chudną, bo mają taką możliwość organizmu - potwierdzenie widzę w moim narzeczonym. Jakby taki zaczął jeść 1000 kcal to by się wykończył od razu. Poza tym czemu nie ćwiczysz? Dzięki temu więcej byś schudła bo to podnosi deficyt." co to za banialuki? nadal nie rozumiesz ze zapo jest dyktowane dwoma czynnikami jak ilosc miesni i ich aktywnosc w ciagu doby? ten co pracuje fizycznie potrafi bezkarnie zjesc prawie 2x tyle co ten co siedzi w biurze (przy takiej samej sylwetce). i jeszcze to zdanie o cwiczeniach i deficycie :D cwiczenia nie sa do tworzenia deficytu tylko podtrzymania/budowy miesni 
17 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Thornfield, efekty ktore widzisz sa pozorne. ubywa ci calkowitej masy ciala. a zastanawialas sie kiedys co sie na nia sklada? przy takim podejsciu jak twoje w pierwszej kolejnosci tracisz miesnie. potem troche tluszczu. efekt koncowy bedzie taki ze pomimo docelowej wagi bedziesz miec plaskodupie i nadal za duzo tluszczu. no i wykopany fundament pod jojo bo spalone miesnie to zanizone zapotrzebowanie. jesli usmiecha ci sie jesc maxymalnie tyle co teraz bo wieksza ilosc od razu sie odlozy to rob tak dalej. max za pol roku sie tylko wykonczysz i poddasz i za rok wrocisz tutaj z 2x wieksza iloscia tluszczu do spalenia. cwiczenia silowe to obowiazkowa czynnosc jesli ktokolwiek chce schudnac. chyba ze interesuje go tylko liczba na wadze a wyglad sylwetki to malo wazny dla niego temat 
17 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Właśnie po to tu jestem. Zupełnie mi się to nie uśmiecha. Zupełnie. Wiem że to do niczego nie prowadzi i próbuję to zmienić. & przynajmniej do wakacji nie mogę ćwiczyć. A i potem nie wiadomo.  
17 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
probujesz? czyzby? a jakie kroki podjelas w tej probie do tej pory? cos mi sie zdaje ze jedyne co zrobilas to ..pomyslalas :) dlaczego nie mozesz cwiczyc? i ogolnie jesli nie mozesz to korzystniej na tym wyjdziesz nie odchudzajac sie wcale do tego czasu 
17 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Właśnie tyle - pomyslałam. Wydaje mi się, ze od tego powinno sie zacząć. Nie ćwiczę, bo nie mam czasu o czym pisałam wyżej.  
17 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
ale myslenie zajmuje 5s :) a co dalej? nie masz 30 minut dziennie? nie wierze. pracujesz 12-15h dziennie? 
17 gru 15 przez użytkownika: vibo69
No nie. Jak sie nie wie, jakie jedzenie dostarcza czego to trzeba nieco więcej poczytać i pomysleć, a planowanie każdego posiłku zajmuje dłużej. Tak. Mam zajęcia codziennie od 8-9 do 20. Nie wspomnę o tym, że w domu czeka mnie robienie mnóstwa prac i nauki. Nie mam czasu na sen a co dopiero na ćwiczenia.  
17 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
No nie. Jak sie nie wie, jakie jedzenie dostarcza czego to trzeba nieco więcej poczytać i pomysleć, a planowanie każdego posiłku zajmuje dłużej. Tak. Mam zajęcia codziennie od 8-9 do 20. Nie wspomnę o tym, że w domu czeka mnie robienie mnóstwa prac i nauki. Nie mam czasu na sen a co dopiero na ćwiczenia.  
17 gru 15 przez użytkownika: Thornfield
to pozostaja ci dwa kroki jakie moge ci polecic. 1. nie 'odchudzac' sie w ten sposob co do tej pory bo prowadzisz do rozpadu tkanki miesniowej i ogolnej degeneracji zdrowia. no i budujesz fundament pod jojo. 2. zastosowac diete ketogeniczna ktora w twoim przypadku przyniesie takie benefity jak: nasycenie i brak glodu na wiele godzin od posilku (6-8), mozliwie najwieksze zachowanie masy miesniowej przy jednoczesnej redukcji tkanki tluszczowej, poprawienie wydajnosci mozgu o 40%, zwiekszenie odpornosci na choroby. jezeli wiec jestes na etapie studiowania to jest to idealne rozwiazanie ;) osobiscie stosuje. swietna sprawa 
17 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Jeśli Ci brak czasu na siłownię to trening w domu a za ciężar proponuje własne ciało żadne cardio tylko pompki, wyroki, przysiady. Jeśli już cardio musiało by być w Twoim planie to w zakresie 65-70% max. bpm. Co do białka, jeśli masz niedobór to zawsze można uzupełnić go odżywką białkową np. Kazeiną Micelarny ( dłużej trzyma ) ale to tylko uzupełnienie prawidłowej diety.  
17 gru 15 przez użytkownika: Damian’78
zadnego cardio 
17 gru 15 przez użytkownika: vibo69

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi Thornfield


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.