Dziennik dorisnati, 17 cze 17

jadę z tą wagą ciągle w góre...ciągle...przestałam ćwiczyć,nie mam motywacji...z dnia na dzień pogrążam sie w codzienności..pilnowanie cukrzycy mocno rujnuje stary schemat treninów i posiłków,włączyła mi sie jakaś głupawka,na siłe chce pokazać sama sobie ze nie jestem chora,na tydzień przestałam brać leki i zastrzyki,brak diety,efekt wiadomy..szpital bo zrobił sie zator i zasnełam..wiecie że nie wiem co zrobić ze swoim życiem?nawet nie wiem czy chce urodzić to dziecko...partner okazał sie tak cudownym człowiekiem że nie da sie dłużej z nim wytrzymać:-)czemu?ciągle mi wmawia ze dziecko to moja wina i przez nie nie bedzie mógł żyć w taki sposób jak dotąd?kurw...a czy ja jestem głupia czy on nie dorósł do odpowiedzialności za swoje czyny?a codzienne gadanie "kocham cie"jakoś nie pokrywa się z czynami..i co tu robić?doszłam do wniosku że nie warto kochać i lepiej być samemu...mówią że człowiek po takich przeżyciach jest mocniejszy,silniejszy..gówn..prawda..ja bardzo chętnie zakończyłabym swoje życie już dawno temu..ale wierze w Boga i mam dwie istotki które beze mnie nie istnieją,nie licze tego w brzuchu:-)
i tak naprawde nie wiem od czego zacząć,gdzie sie ruszyć,trwać w gównie czy już je rozwalać i tworzyć nowy cięższy okres bo dwójka małych dzieci plus noworodek i matka na rozdrożu psychicznym i fizycznym to nic ciekawego...
ale plus jakiś jest w tym wszystkim...nie ciągnie mnie do anoreksji,ani bulimi,ani do alkoholizmu(co było moją piętą achillesa:-)nie objadam sie i nie cwicze a tyje bo puchne,coś tam nerki nie chcą filtrować i ciągle pije pokrzywe..
bardzo chciałabym coś zmienić w swoim życiu,gdy już wychodziłam na prostą to sie zakochałam i znów wpadam do szamba...czy ktoś też tak miał czy tylko ja jestem taka głupiutka i naiwna że swiat jest kolorowy,wystarczy tylko o to zadbać..
cóż..chora głowa chore ciało ale wiem ze sie nie poddam,nie wiem tylko w które drzwi uderzyć by nie otworzyć kolejnej puszki pandory...
83 kg Do tej pory straciłeś: 40 kg.    Wciąż do stracenia: 14 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.
Zyskuje 1,8 kg na tydzień

5 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
skoro wierzysz w Boga to raczej musisz urodzić ....jakby ten temat nie podlega dyskusji. Gratulacje ! 
17 cze 17 przez użytkownika: Bella O
z ta samotnoscia to zalezy. dla dziecka to krzywda. dziecko musi miec kogos kto pelni role ojca. inaczej bedzie krzywe psychicznie. musi byc osoba na codzien ktora bedzie meskim przykladem. a zeby jak to mowisz nie otworzyc puszki.. zrob inaczej niz dotychczas ;)  
17 cze 17 przez użytkownika: vibo69
Poczekaj, zobaczy malucha na własne oczy to będzie inaczej mówił ;) Masz już 2 dzieci, więc wie z czym to się wiąże. Chyba nie tak strasznie go to ogranicza, skoro jesteście parą ;) 
17 cze 17 przez użytkownika: mal_07
W opisie swojej osoby napisałaś że "warto szukać rozwiązania i warto spełniać marzenia". Więc wiesz co masz zrobić.Walcz o siebie , swoje dzieci i merzenia , dasz radę przecież tyle już osiągnełaś , a facet no cóż oni czasami potrzebują duuużo czasu .Nie poddawaj się będę trzymać kciuki za Ciebie.(też mam trójkę dzieci) 
17 cze 17 przez użytkownika: aniak1202
Bądź silna już nie jeden raz pokazałaś że potrafisz a facet jak to mal powiedziała zobaczyć to cudo na własne oczy to się zakocham i dacie razem oboje radę.Trzymam kciuki i powodzenia, będzie dobrze 😘😍 
17 cze 17 przez użytkownika: mstaskowiak
przestań pitolic Doris. skoro facet mówi... no mówi.. ze Cię kocha to musi tak być. wielu kocha i nie mówi. to ta dobra wiadomość. gorsza to ze on jeszcze nie poukładać sobie tego w głowie i stad takie głupie gadki. Jak się rwie laski, spędza całe dnie na fitness i siłce a teraz świat mu się zmieni. jak nie miał styczności wcześniej z małymi dziećmi tym bardziej jest zdezorientowany i przerażony czy podoła. nie histeryzuj, bo w tej sytuacji to wygląda na to, że to Ty masz większe doświadczenie i jaja. Musisz to ogarnąć, siebie i jego. Musisz być mu trochę oparciem, żeby potem on mógł być Twoim. Mam nadzieje że Mal ma rację. Ja tez chciałem maaax jedno dziecko ;) a tydzień po narodzinach syna chciałem kolejne. :) powodzenia :) 
18 cze 17 przez użytkownika: CLLPL
No i chłopczyk czy dziewczynka ? 😜 
24 lis 19 przez użytkownika: CLLPL

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi dorisnati


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.