Dziennik Sokolica83, 29 sie 17

to bez znaczenia :) spadnie :) 

Fajnie by bylo ale zauwazylam cos dziwnego...od kad rzucilam palenie ( 3miesiace temu) to po kazdej @ przychodzi mi 1kg... rzucajac palenie wazylam ok 58 teraz 60... tryb zywienia i aktywnosci bez zmian a nawet aktywnosci o wiele wiecej z racji urlopu meza to i łazimy po 20km na dzien piechta mininum... czytalam ze nawet jak sie trzyma diete i tryb zycia na stalym poziomie to rzucajac palenie sie i tak przybiera na wadze i ze niby te pierwsze 3 miesiace sa takie plusowe... zobaczymy... niby wakacje ruchu wiecej i warzyw i lzejsze dania a tu kg przyłażą hmmm ale pamietam jak kiedys rzucilam palenie i przyszlo razem z ciaza 30kg hehe  

Ja w ogóle nie przytyłam jak rzuciłam palenie :-) ale pewnie dlatego ze wraz z rzuceniem palenia rzuciłam czipsy 😂😅 

wakacje = wyzsza temperatura = mniejsze spalanie = latwiej utyc. wiec wedle dziennika moglas robic wszystko dobrze i tak samo ale twoje zapotrzebowanie bylo inne. na pewno zauwazylas ze gdy sa upaly to nie chce sie jesc, prawda? wlasnie dlatego ;) takze poczekaj do jesieni i powinno sie cofnac 

o kurde, a mowia, ze tyje się na zime :D 

Masz 13% tkanki tłuszczowej, nie panikuj :D 

Noooo 13% marzenie :D Ja mam o 10% więcej, a waze mniej... :/ 

vibo masz racje ...ale za to w wakacje wiecej ruchu mam niz w zimie....hmm no coz zobaczymy...  

ja latem zawsze tyłem, jadłem mnóstwo owoców, arbuzy, nektarynki, często truskawki z cukrem. i nawet kilka kg więcej było. Moze nie przez te truskawki, chociaz i 1kg potrafilem zjeś , ale tez cukier. W tym roku pierwszy raz są spadki a nie wzrost. owoce byly, ale sote i mniejsze ilosci, 100-200 g dzien i jest ok :) 

CLLPL no tak niby owoc zdrowy ale cukier i podobno mozna jesc ale do poludnia i to w malych ilosciach wiec nie przesadzam z owocami chociaz je uwielbiam i moglabym tone zjesc hehe ale fakt ze zima pomimo świąt latwiej mi bylo utrzymac wage a mniej ruchu mialam... noc coz z drugiej strony z kazdym latem jestem o rok starsza to i metabolizm zwalnia haha  

ja nie jestem już pewien czy metabolizm zwalnia z wiekiem, czy ze złymi nawykami żywieniowymi. :) Jestesmy dowodami, że można go przyspieszyć ;) 

I brakiem aktywności fizycznej ;) 

A ja z kolei slyszalam, ze owoce po 2 posiłku dopiero i najlepiej od 17.00 wzwyż. I bądź tu mądry.