Cukier 82, ketony 80, ciśnienie 102/63 Pierwsze wrażenie po głodówce, organizm nawadnia się, bulionu było sporo 😸 W pracy zacząłem od picia mięty i rumianku żeby pobudzić układ pokarmowy. Po południu musiałem powstrzymywać się od jedzenia, wpadło trochę orzechów, malin, małe jabłko i kabanos. Wiem niby powoli delikatnie itd. Ja chyba jestem inny, dużo nie zjadłem ale nie tak jak radzi Małachow soków, mnie to nie przekonuje. Samopoczucie po prostu normalne. Wczoraj moi współpracownicy coś mi zaczęli wmawiac, że na pewno już osłabłem itd. No to machnąłem im 30 pompek z marszu. żaden rekord, ale ja nie ćwiczę 😸 dziś znów pierwszy posiłek po południu
Zaczyna się dzień jak co dzień 😸 Miłego dnia 😺
|
81,2 kg
Do tej pory straciłeś: 23,8 kg.
Wciąż do stracenia: 1,2 kg.
Zastosowanie diety: Dość Dobrze.
|
Zyskuje 10,5 kg na tydzień
|
1 do 20 z 30
Komentarze
Mogę zapytać jakie orientacyjne makro i kalorykę zakładasz na początek?
Również życzę miłego :)
05 paź 17 przez użytkownika: Humoreska7
|
CLLPL a dużo piłeś w trakcie głodówki, że taki ubytek wody masz?
Małachow czeka na przeczytanie, a widziałam, że ma ciekawie zapowiadającą się książkę o biorytmologii. Ale kiedy ja znajdę na to czas, eh, jeszcze Bruce Fife czeka na półce na swoją kolej...
05 paź 17 przez użytkownika: mal_07
|
A i zapomniałabym - CLLPL żółtka! Dorzucaj do bulionu żółtka, są genialne na początek :) esencja witamin i łatwo przyswajalnych amino i tłuszczy.
05 paź 17 przez użytkownika: mal_07
|
05 paź 17 przez użytkownika: anetkapapetka
|
Ja ostatnio w ogóle mało jadłem, rano nic nie jadłem, wieczorem pewnie zupka i polecane jajka :) Na razie nie liczę.
Wczoraj zjadłem, dziś oddałem, wszystko działa pięknie. :)
Z piciem wody było różnie, bywało 3,5 litra ale i 1 litr. Miałem wodowstręt i musiałem wmuszać w siebie.
Książka Małachowa nie przypadła mi do gustu. Za mało merytoryczna, książka odnosząca się za bardzo do duchowej sfery, a jak zahaczył o aurę, astrologię....
to nie moja bajka. Zabrakło mi twardych dowodów naukowych.
Faszerowanie się sokami owocowymi i warzywnymi też mnie nie przekonuje, co to ma wspólnego z naszą ewolucją?
Samo przechodzenie głodówki dobrze opisane, choć u mnie nie było niczego, kwasicy, zatrucia, wydalania toksyn, śmierdzącego potu, czy złogów z jelit.
Będę szukał innych autorów z bardziej naukowym podejściem, chociaż nie neguję dorobku Małachowa :)
Życzę też miłego dnia :)
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
A i odwodnienie to normalna rzecz przy głodówce. :)
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
No ja akurat na takich książkach bazuje i mam krótkie głodówki ale stosując się do zasad mam pewne objawy tam opisane.
05 paź 17 przez użytkownika: lukiluki12
|
Hmm to mi się nie podoba, bo ja wody mam i tak za mało.
05 paź 17 przez użytkownika: mal_07
|
Lukiluki wiem że zaraz będzie że głupoty gadam, nie chcę wywoływać burzy, ale to zależy co się je :) Na poważnie, byłem zaskoczony, że aż tak czysto poszło.
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Mal pewnie można pić jakieś zioła, żeby lepiej wchodziło... albo tak jak pisałem robić cyklicznie.
Szczególnie jak ktoś gotuje w domu to mnie się wydaje lepszą opcją.
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Woda z solą mi wystarczy, chyba można?
05 paź 17 przez użytkownika: mal_07
|
no to ketozy jeszcze nie bylo jednak skoro ci cukier poszedl w gore
05 paź 17 przez użytkownika: vibo69
|
Przy silnej FIO w ketozie też może iść w górę. To nie takie, cholera, proste wszystko :D
05 paź 17 przez użytkownika: mal_07
|
wody z solą nie można pić niestety.
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Vibo ja wczoraj za dużo tłuszczu nie zjadłem a jednak non stop produkuję ketony, cukier 82 to całkiem niezły wynik.
Trzustka też musi ruszyć, więc ja na początku spodziewałem się, że będzie wyżej.
Zobaczymy za tydzień nawet jak to będzie ok 75-85... to i tak będę happy, bo do tej pory było 85-95
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
CLLPL samą wodę tylko? Uuuu.... słabo to widzę w moim przypadku :(
05 paź 17 przez użytkownika: mal_07
|
produkujesz bo deficyt. produkcja ketonow wcale nie znaczy zes pan w keto wszedl :P
05 paź 17 przez użytkownika: vibo69
|
MAL tak, sama woda, zresztą masz książkę to zobaczysz co można pić :)
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
Vibo skąś ta energia i siła musiała się brać, ze spalania ketonów, prawda?
NAwet ktoś na węglach w czasie nawet krótkich postów spala ketony.
No musiałbym być jakimś cudem natury gdybym po roku wcinania masła z olejem koko i głodówce 10 dni nie wszedł w ketozę :)
TO musiałby być niesamowity pech mieć taki organizm :)
05 paź 17 przez użytkownika: CLLPL
|
slyszalem o przypadkach ze ktos po 8 miesiacach jedzenia stricte keto dopiero wszedl. wiec nie mozesz byc taki pewien
05 paź 17 przez użytkownika: vibo69
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|