Ja to wszystko zjem a pewnie tylko do tego muszę dowalić zieleniny, mam dostawcę farmera i wcinam nawet zimą szpinaki, jarmurze, rukole i wszystko co mu tam urośnie ( rodzina zwariowanych ekoludzi ). Dla mnie żarcie bez "trawy" traci sens :-D :-D :-D. Powinnam urodzić się krową.
20 sty 17 przez użytkownika:
gm-m