Dziennik januszcelarek, 19 sie 19

''Słońce I gwiazdy w Jej promieniującym miłością sercu w dzień i noc blasku poszukują. Dzielą się nim po połowie. My zaś przedziwne gorąco na duszy I w sercu czujemy w najczulszej z Maryją codziennej rozmowie.''

Najtrudniejsza z trzech w latach 2017 - 2019 Biegowych Wypraw na Jasną Górę bo pierwszy raz z myślami aby ''wsiąść do pociągu byle jakiego'' lub zawrócić w połowie drogi!! Sądzę, że na skutek nawarstwiającego się utrudzenia sezonem wiosenno-letnim ( 35 km Biegowa Pielgrzymka do Piekar z August Jakubik Team, 46 km EDK chwilę przed Krakowem, trzy maratony w dwa tygodnie kwietnia i maja tj Maraton Cracovia, Maraton w Jelczu i Maraton im. Jerzego Kukuczki i 24 godzinny Kwietny Bieg 24h w Lisowicach oraz ostatni 2 tygodnie temu , wygrany maraton Po Puszczy Niepołomickiej. By nie zapomnieć o
pomniejszych, a trudnych równie w upalne dni bieganych dziesiątkach...) Nie daliśmy zmęczeniu się pognębić - bo droga to wspólna z ukochaną żoną Małgosią.- jako mojego ducha wsparcie i nagroda. Wytrwaliśmy, odgoniliśmy dzięki modlitwie myśli naszych czarną i ponurą chmurę.


A co do wagi to nieco spadła, lecz póki nie spadnie poniżej 69.9 kg będę jej wiercił w grubym brzuchu dziurę!!
70,9 kg Do tej pory straciłeś: 3,1 kg.    Wciąż do stracenia: 1 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.
Traci 1,0 kg na tydzień

15 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
Panie Januszu jakby to powiedzieć...w skrócie: nie jest Pan gruby. Moim zdaniem, jest Pan wręcz chudy. Rozumiem, że w ultramaratonie każdy kilogram przeszkadza, ale zdecydowanie gruby Pan nie jest. Pozdrawiam i trzymam kciuki za niesamowite starty💪😉👍 
19 sie 19 przez użytkownika: gaweł_po_40
Pawle, wiem, że przesadzam w moim przypadku z określeniami typu''gruby'' ale odnoszę je do wagi startowej, a ona wg metodologii winna oscylować wokół 67 kg!! Takiej nie osiągnę szybko bo biegam za mało lub zjadam za dużo węglowodanów w stosunku do wagi ciała. Ale 69,9 też już będzie OK !!  
19 sie 19 przez użytkownika: januszcelarek
ostatnio rozmawiałem z multi maratańczykiem na temat tego co się powyrabiało w biegach. Że kiedyś był limit wagi a teraz wolna amerykanka. Starszy już facet, był wielkim tego przeciwnikiem. Opierając się tylko na zdjęciach ale też śledząc Pana czasy, chciałbym być takim "grubasem" za jakiego Pan się uważa. Moim zdaniem jest Pan okazem zdrowia😉 
19 sie 19 przez użytkownika: gaweł_po_40

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi januszcelarek


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.