Dziennik EwaEmi, 02 lut 20

😋😋😋😍 

Wygląda super i pewnie też tak smakuje. 😋 

😍🥗uwielbiam ta sałatkę pare lat temu pierwszy raz jadłam to połączenie w restauracji w moim rodzinnym mieście, teraz zawsze jak tam jestem to ja zamawiam 😉 a ze wczoraj miałam za dużo wątróbki na obiad to resztę wykorzystałam do tej sałatki 😊 Polecam spróbować 😋 maliny to moje ulubione owoce  

Intrygujące 

A powiedz mi jaka to wątróbka?  

Ale jazda 😃 

📌 

Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że może istnieć coś takiego. Moja opinia jest 100% tożsama z opinią Jakajaaga 

Podaj przepis  

🥗 Oczyszczoną z błon wątróbkę kroimy na kawałki podobnej wielkości i moczymy w mleku przez około godzinę. Odsączamy, bardzo dokładnie osuszamy ręcznikiem papierowym, doprawiamy pieprzem i posypujemy mąką. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy wątróbkę na jasno brązowy kolor (około 2 – 3 minuty z każdej strony). Odstawiamy z ognia i troszkę solimy.Do rondelka dodajemy pół szklanki malin, dusimy na małym ogniu, aż puszczą sok, rozgniatamy łyżką. Na talerzach rozkładamy sałatę, na której układamy kawałki wątróbki, pokrojoną cebulę, pomidora i polewamy sosem malinowym. Dekorujemy pozostałymi malinami i natką pietruszki. Smacznego 🙂🥗🤗 

wydaje mi się że nie lubię wątróbki, ale bardzo dawno nie podejmowałam próby...a ta sałatka tak kusi, że chyba zrobię kolejne podejście :D  

Zawsze można spróbować 🤗😋 Nie trzeba od razu pół kilo smażyć tylko troszkę wątróbki a więcej sosu zrobić.